W 68. rocznicę powstania w getcie warszawskim przedstawiciele władz, ambasad i organizacji żydowskich złożyli wieńce pod Pomnikiem Bohaterów Getta.
Żołnierze składają wieńce oddając hołd powstańcom. Podczas uroczystości doradca prezydenta Tomasz Nałęcz powiedział, że Warszawa w czasie wojny powstała przeciwko okupantowi dwa razy. - Oba zrywy są równie ważne dla naszej historii - mówił.
Kolejne delegacje oddają hołd bohaterom getta. Warszawiacy przynieśli żonkile - kwiaty, które lubił legendarny przywódca powstania Marek Edelman.
Podczas obchodów rocznicy powstania zapalono symboliczny ogień upamiętniający ofiary.
W uroczystościach czynny udział brała młodzież. Na rogu ulic Andersa i Stawki w miejscu, w którym w czasie powstania mieścił się sztab Żydowskiego Związku Wojskowego, młodzi ludzie zaciągnęli wartę honorową. Pod flagami: polską i żydowską stali przedstawiciele z Klubu Inteligencji Katolickiej oraz Żydowskiej Ogólnopolskiej Organizacji Młodzieżowej.
Jak podkreśliła Julia Koszewska z KiK - przez taki sposób upamiętnienia młodzi chcą pokazać, że powstanie w getcie nie było tylko sprawa żydowską, ale również polską.
Powstanie w getcie wybuchło 19 kwietnia 1943 roku, w wigilię żydowskiego święta Pesach, w odpowiedzi na rozpoczętą przez hitlerowców ostateczną likwidację getta. Do walki przeciwko czterem tysiącom niemieckich żołnierzy stanęło kilkuset bojowników. W czasie walk zginęło około 14 tysięcy Żydów.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze