Rotunda
Kończy się trwająca pół wieku historia pawilonu w narożniku ronda Dmowskiego (oddano go do użytku 21 listopada 1966 r.). Lekki, przeszklony budynek przeszedł dość znaczącą metamorfozę. Po tragicznym wybuchu gazu w 1979 r. jego konstrukcja została naruszona. Odbudowano go, ale nieco zubażając architekturę: szyby wymieniono na nieprzezroczyste, co odebrało pawilonowi lekkość. Budynek nie spełnia dzisiejszych oczekiwań bankowców, jest niewygodny, bo latem zamienia się w duszną szklarnię. Dlatego PKO BP zdecydował o jego modernizacji. Projekt wybrano w międzynarodowym konkursie. To była trafna decyzja, bo Rotunda jest kropką nad ?i? w urbanistycznym założeniu Ściany Wschodniej.
Nową zaprojektowali krakowscy architekci Bartłomiej Gowin i Krzysztof Siuta. - Lekkość, dostępność, otwartość - zachowamy wszystkie atuty oryginalnego projektu - zapewniał Gowin. Budynek będzie XXI-wieczną inkarnacją starej Rotundy - pawilon o identycznym kształcie i gabarytach, ale wykonany z nowoczesnych materiałów. Wprowadzono kilka zmian: bank zajmie tylko podziemną kondygnację i parter, a piętro zostanie oddane na cele publiczne (jeszcze nie wiadomo jakie). Przed budynkiem, od strony Domów Centrum, powstaną amfiteatralne schody prowadzące do podziemnej kondygnacji. Ściany tego zejścia zostaną obsadzone zielenią, dobraną tak, by mogła przetrwać zimę. Także od strony Al. Jerozolimskich w chodniku przed pawilonem wycięty zostanie świetlik doświetlający podziemną kondygnację. Z otoczenia znikną kioski i budki, wokół Rotundy ma powstać zadbany plac. Na osi ul. Widok zostanie posadzonych kilka drzew.
pracownia Gowin i Siuta
Jeżeli te wszystkie założenia zostaną zrealizowane, może powstać budynek, który będzie mieć zalety starej Rotundy, ale bez jej wad. Trzymajmy kciuki.
Wszystkie komentarze