Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
1 z 11
Dom Kereta - wnętrze
Choć dom uroczyście został otwarty już w sobotę, to do tej pory PR-owcy przedsięwzięcia nie pozwalali na publikację zdjęć z wnętrza. Tak zażyczył sobie "The New York Times", a dyktatowi autorów instalacji podporządkować się musiał nawet stołeczny ratusz, który dał na nią 150 tys. zł. Zdjęcia z wnętrza umieszczono wczoraj na stronie ratusza, żeby skasować je po kilkunastu minutach.
Dziś wreszcie NYT pokazał kilka zdjęć w dziale ?Dom i ogród?, więc polscy czytelnicy też mogą zajrzeć do środka.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
2 z 11
Wciśniety między blok i kamienicę
Najwęższy dom świata został wciśnięty w szczelinę między peerelowski blok z lat 60. przy ul. Chłodnej 22 (ściana po lewej), a przedwojenną kamienicę przy ul. Żelaznej 74. Do środka prowadzą metalowe schody.
- Marzyły się nam takie, jak w statku kosmicznym, podnoszone i zamykane hermetycznie. Ale takie rozwiązanie okazało się zbyt skomplikowane i za drogie - mówi Jakub Szczęsny z pracowni Centrala, architekt projektu.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
3 z 11
Drzwi w podłodze
Drzwi w poziomie, czyli otwarta klapa w podłodze. W głębi widać salon w najwęższej części domu, który ma tam zaledwie 72 cm szerokości. Zmieściła się tylko sofa nazywana też pufem, czyli pomarańczowy worek wypełniony kulkami. Taki mebel łatwo przecisnąć przez klapę i dopasować do rozmiarów living-roomu.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
4 z 11
Książka na sofie
By dało się w pełni korzystać z przestrzeni salonu, należy zamknąć klapę w podłodze. Jeśli o tym zapomnimy, w drodze do pozostałych pomieszczeń możemy spaść na schody. Na "sofie" czeka książka dla dzieci "Tata uciekł z cyrkiem", współautorem jest Etgar Keret, izraelski pisarz. To pierwszy mieszkaniec domu, kolejnymi będą różni twórcy z całego świata.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
5 z 11
Dom ognioodporny
Najwęższy dom świata ma konstrukcję ze stali (widać krzyżujące się białe "żebra"), boczne ściany są wykonane z płyt warstwowych z rdzeniem izolacyjnym Kingspan. Mają grubość ok. 5 cm, chronią przed utratą ciepła zarazem wytrzymują dwie godziny ognia. - Musieliśmy myśleć o bezpieczeństwie ze względu na sąsiednie budynki - przypomina architekt Jakub Szczęsny.
Na piętrze - antresola z sypialnią, do której wchodzi się po schodach.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
6 z 11
Kuchnia i WC z prysznicem
Wszystkie pomieszczenia tworzą amfiladę. Na pierwszym planie widać mały stolik i dwa siedziska, za nimi są jeszcze kuchnia i WC z prysznicem.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
7 z 11
Kuchenka
Miniaturowa kuchenka jak dla krasnoludków. Zmieścił się jednokomorowy zlew oraz grzewcza płyta ceramiczna na dwa garnki.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
8 z 11
WC z prysznicem
Kabina prysznicowa z toaletą. Po zamknięciu klapy WC można brać prysznic na siedząco. Ściana tego pomieszczenia została wykonana z dwukomorowego tworzywa sztucznego - poliwęglanu. Dzięki temu do środka wpada dzienne światło. Architekt: - Wieczorem można się spodziewać efektu chińskiego lampionu i teatru cieni, kiedy pisarz będzie siadać na ustępie czy brać prysznic.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
9 z 11
Sypialnia
Sypialnia jest szeroka (podobnie jak WC), ma aż 122 cm. Zmieściło się wygodne łóżko z materacem Sułtan (90 cm). Jest też mały stolik do pracy i krzesło. Ogrzewanie elektryczne.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
10 z 11
Dom otwarty dla pisarzy
Pisarze i artyści, którzy będą przyjeżdżać do Domu Kereta w ramach programu rezydencyjnego w latach 2013-2016 mogą tu pracować. Obiekt został wyposażony w supernowoczesny osprzęt elektroinstalacyjny oraz tzw. inteligentną technikę. Kontrola dostępu, wideodomofon, nagłośnienie. - Zgłosiła się do nas firma GIRA, dlatego w najwęższym domu świata mamy osprzęt klasy mercedesa - dziękował Jakub Szczęsny, architekt.
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Wyborcza.pl
11 z 11
Nasz człowiek w wąskim domu
Może i "The New York Times" jako pierwszy mógł opublikować zdjęcia z wnętrza najwęższego domu świata, bo tak się umówił architekt, ale to reporter "Gazety" już w piątek grzał łóżko dla Etgara Kereta.
Zobacz materiał wideo serwisu Domosfera
Wszystkie komentarze