a czy na Saskiej Kępie zadbano o wc, odpowiednią liczbę koszy na śmieci, ławki? Sorry, taki mamy syf, jaki sami brakiem odpowiednich działań prowokujemy
@shawmut
W Hiszpanie tak się bawią wieczorami i przy okazji bardzo śmiecą , u nich jest identycznie , natomiast rano około 8.30 , najpóźniej 9.00 rano , nie ma po tym śladu . To śmiecenie nie ma wiele wspólnego z brakiem koszy na śmieci .
@wojtek37k
Właśnie tak, z tą może różnicą, że z moich obserwacji wynika, że najczęściej już zaraz po 4tej nie ma po tym śladu. I to jest właśnie kwestia cywilizacyjna, bowiem tam służby porządkowe uwijają się z tym syfem naprawdę momentalnie, a sami Hiszpanie uznają, że dzięki temu ludzie przecież mają pracę. I to jest moim zdaniem w przypadku imprez i tłocznych miejsc znacznie lepsze podejście niż zakazy śmiecenia.
@bandit600
Limpiar działa w nocy, nikomu to nie przeszkadza, tez śmieciarki chcałasujące, bo wie, że rano będzie czysto, co do imprez większych to akurat wiele moznaby się od Hiszpanow nauczyć. Dziwi, że Polacy nie są jednak konsekwentni, co do spisywania i karania mandatami za spozywanie w miejscach publicznych! Potem się dziwicie że ktoś nie szanuje prawa, a jak je szanowaać? Trzeba by znieśc ten martwy przepis
@dooj_ci_w_hoope
no co wy śmieciarki i pracujący pracownicy na Saskiej Kępie w nocy o 4-6tej. Przecież już był był wielki artykuł że złośliwy śmieciarz nie daje spać a ja biedny miś muszę rano do pracy iść. I tak będzie teraz przez tydzień rożnego rodzaju komentarzy, artykułów o tym jak władze nie zabroniły kibicom przebywać na Saskiej Kępie. Bo ona jest do oglądania z daleka tak nie powinno się przebywać, bo będzie hałas, śmieci i na koniec jest zawszę argument nie do podważenia - bo moje dzieci nie mogły przez to spać lub dostały palpitacji serca. Ja sam mieszkam w tym rejonie i w końcu zaczyna ta dzielnica żyć od jakiegoś czasu. Kibice są od tego aby było głośno, a władze są od tego aby posprzątać.
Na całej francuskiej nie było ani jednego dodatkowego kosza. Ani TojToja.
Ludzie śmiecili jak stali i srali ludziom do ogródków.
Faktycznie - trudno było to przewidzieć. Medal dla organizatora.
@a4onboost
Gwoli ścisłości - ToiTojów kilka było, przy przecznicach. Ale koszy (chociażby takich beczek co stoją na Poniatówce) faktycznie zabrakło. Nie ma co kruszyć kopii. Dzisiaj jest już czyściutko. Większy problem to psie kupy przez cały rok.
W Szwajcarii na imprezach masowych widziałem wielkie składane kosze na śmieci takie na oko 1x1x1,2 metra z widoczną z daleka chorągiewką wystawione gęsto na skrzyżowaniach i możliwych miejscach gromadzenia się tłumu. Może czas skopiować sprawdzone rozwiązania?
@czerwonolicy
od dawna powtarzam, że należy kopiować sprawdzone wzorce a nie ciągle wymyślać koło na nowo.
Tylko my nawet porządnie kopiować nie umiemy:(
@kalam07
Nie wiesz o czym mówisz. A wyobraź sobie, że Hiszpanie w jakiś cudowny sposób nie leją się po meczach, a jedynie dobrze bawią mocno przy tym śmiecąc. Ale to tylko zwykłe śmieci, tymczasem nikt tam w centrum Barcelony nie zabija deskami okien i ludzie bawią się nawet z małymi dziećmi o trzeciej nad ranem mimo, że wiadomo że właśnie zmieszali się kibice dwóch całkowicie przeciwnych drużyn. I co niemniej ważne, choć wokół piwo, wino, drinki i muzyka, jakoś nie widać ludzi nawalonych. Kulturowo to jest naród rozwinięty nieporównywalnie bardziej, tyle, że u nich już wiadomo, że istnieją służby komunalne, które najwyżej po paru godzinach wszystko uprzątną i nie pozostanie nawet ślad po śmieciach.
@bandit600
co ty ćpasz?? dobrego dilera masz, pozazdrościć. Gdybyś nie wiedział to ostatnio w awanturze kibiców w Hiszpanii zginął człowiek. Więc daruj sobie jakieś opowieści dziwnej treści bo tylko naiwniacy mogą w to uwierzyć. Nie masz pojęcia jakie są rozróby na zachodzie Europy.
Nie widze tu żadnej rozruby. Polscy kibole zaraz podpalili by kilka aut, wybili kilka szyb, i zdewastowali uliczne ławki i kosze, do tego przerzucając się kamieniami w ulicznej walce z schowanymi za tarczami gliniarzami.
Natomiast widoczni na fotach Hiszpanie, jak widac w przemarszu, to naprawdę liczna grupa, po prostu dobrze się bawią, sa przyjaźni, trzeźwi i radośni. A syf, no cóż, jak na tak małym terenie spacyfikuje się tak duży tłum, do tegto nie zapewnia się miejsca na śmieci, to jak ma być. Na imprezach miesjckich w Niemczech, czy Hiszpanii wyglada podobnie. Może nie az tak, ale wiele nie brakuje. Tylko zaraz jak imprezas ię kończy, wchodzi ekipa sprzątająca, i za moment pełna sterylność. Za to w parkach czy lasach niekt papierka obok kosza nie rzuci.
Podobnie w miastach po marketach, nawet małych koncertach. od razu maszyna myjaca deptak idzie w ruch, a a takich Katowicach UM lepki syf na deptakach tłumaczy brakiem kultury bywalców knajp, i brudzeniem przez dostawczaki, a jak prezydent krupa raz umył chodnik przed UM w rynku, to ogłosił ta nowinę w mediach:))))
Lepiej się nie odzywajcie krytykańci Hiszpanów, bo to poruta dla nas, nie dla nich.
@art_102
Trzeźwi? Gratuluję umiejętności sprawdzenia promili ze zdjęcia. Akurat byłem na Saskiej Kępie przed meczem i mnóstwo kibiców było pod wpływem alkoholu. Co nie zmienia faktu, że zachowywali się całkowicie odmiennie od polskiej tłuszczy kibolskiej pod wpływem alkoholu.
W Polsce nie zatrudnia sie ekip sprzatajacych po imprezach masowych....nie przewiduje się ustawienia przenośnych ubikacji w stosunkowo wysokiej ich liczbie A POZNIEJ PŁACZ I ZDZIWIENIE...LUDZIE POTRZEBUJA SIĘ WYPROZNIC, WYRZUCIC SMIECI.
Wiadomo jacy są kibice najczesciej maja niewiele wspólnego w swych zachowaniach z bywalcami teatrów, filharmonii....no może dorównuja naszym niektórym parlamentarzystom
Wszystkie komentarze