Na niecałe trzy godziny przed planowanym wykładem na UW radykalnej działaczki antyaborcyjnej z USA władze uczelni odwołały to spotkanie. "Wydarzenie miałoby formę promowania określonego stanowiska światopoglądowego, a nie dyskusji akademickiej" - czytamy w oświadczeniu uczelni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.