Podczas piątkowego marszu przedsiębiorców interweniowała policja, rozbijając pochód na mniejsze grupki i otaczając je. Zatrzymała kilka osób, w tym naszego reportera i organizatora protestu Pawła Tanajnę. Uczestnicy protestu rozeszli się dopiero późnym wieczorem, gdy wrócił do nich z policyjnego zatrzymania jeden z liderów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.