Piosenka warszawska jest wtedy, kiedy jest ważna dla ludzi, którzy Warszawę tworzą, kiedy mogą się z taką piosenką w jakiś sposób identyfikować, albo dzięki niej zjednoczyć, połączyć, poczuć wspólnotę.
Stare instrumenty nie pasują do budynków ze szkła i betonu. Ale ludzie ciągle się zatrzymują, słysząc na ulicy przedwojenne warszawskie piosenki.
W 75. rocznicę rozpoczęcia odbudowy stolicy Muzeum Warszawy wspólnie z Janem Młynarskim przygotowało cykl minikoncertów połączonych z opowieściami o życiu kulturalnym miasta. Żeby ich wysłuchać, nie trzeba wychodzić z domu.
- U mnie szanse ma polityk, który szanuje reguły państwa prawa, myśli o Polsce jako o części większej wspólnoty. Jest tolerancyjny, otwarty na innych i na obcość. Takie myślenie wyniosłem z domu i tym się kieruję - mówi Jan Młynarski, muzyk, warszawiak.
W piątek o godz. 21 w parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego Marcin Masecki i Jan Emil Młynarski wykonają premierowo materiał z płyty "Fogg - Pieśniarz Warszawy".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.