Wygląda na to, że "zając", którym w prawyborach w Platformie Obywatelskiej miał być prezydent Poznania, wymknął się z zasadzki, a kandydatka z Warszawy traktuje kontrkandydata poważnie. Również na poważnie liczy się też z możliwością przegranej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.