Żadne hołubce, pogwizdywanie, dożynki na stadionie i akrobatyka w ludowych strojach. Kapela ze Wsi Warszawa od 20 lat gra dziki folk. Ludowe polki brzmią u nich jak soczysty punk rock.
"Wymoczek, obłoczek, cymbał, glista/ pusty łeb, reakcjonista/ Rządowa posadka - marzeń szczyt/ droga gładka - mały wstyd". Brzmi jak tekst punkowych zespołu lat 80., ale te słowa napisał w pierwszej połowie lat 30. przedwojenny komunista Lucjan Szenwald.
Kapela ze Wsi Warszawa, jeden z najważniejszych rodzimych zespołów folkowych, będzie główną gwiazdą Skrzyżowania Kultur podczas Europejskich Targów Muzycznych ?Co Jest Grane?, przygotowanego przez Stołeczną Estradę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.