Kancelaria premiera rozpisała przetarg na dostawę flag, w którym specyfikacja wygląda jak przepisana z katalogu firmy odzieżowej Red is Bad. Oferta jedynego konkurenta została odrzucona. Choć kancelaria kupuje flagi hurtem, zapłaci za nie drożej, niż kosztują w detalu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.