Szymon przez święta będzie dostarczać potrawy wielkanocne - również rodzicom, którym zawiezie je pod drzwi. Bogdan spędzi święta sam - żeby "czymś" nie zarazić wnuczka. Zaś Enio, żeby zarobić, sprzedaje z dowozem drinki, do których samemu trzeba dolać "czegoś mocniejszego".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.