Z Warszawy jest ich siedemnastu i jeden pies. Niemal wszyscy służą w tej samej jednostce, a po pracy zamiast siedzieć przed telewizorem pomagają w OSP. Strażacy ze specjalistycznej grupy HUSAR walczą w Turcji o życie ofiar trzęsienia ziemi. Tylko jak nauczyć się działania w realiach kataklizmu, który nad Wisłą właściwie nie występuje?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.