W wesołym miasteczku na Białołęce wykryto szereg nieprawidłowości. Ponieważ karuzele były włączone nielegalnie, o sprawie została powiadomiona prokuratura.
Kiedy lunapark stał w Ursusie, urzędnicy musieli wyłączyć z użytku pięć urządzeń ze względów bezpieczeństwa. Teraz stoi na Białołęce, dopiero po naszej interwencj wyłączono wadliwy sprzęt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.