Wszystkie zgromadzone przez nas dowody potwierdzają, że Jolanta Turczynowicz-Kieryłło łamała ciszę wyborczą w 2018 r.
"Autorytetu państwa nie można angażować w prześladowanie czy nękanie za coś, co w powszechnej opinii wydaje się błahe lub nieznaczące" - pisał o pierwszych rządach PiS Andrzej Kieryłło, mąż szefowej kampanii Andrzeja Dudy.
Jolanta Turczynowicz-Kieryłło zaprzecza, że angażowała się w wybory samorządowe w 2018 r. Trzy osoby potwierdziły nam, że w jej domu spotykał się sztab wyborczy jednej z kandydatek. - Jola była na kilku spotkaniach - twierdzą nasi rozmówcy.
Zanim mieszkaniec Milanówka spotkał na ulicy Jolantę Turczynowicz-Kieryłło, obecną szefową kampanii prezydenta Andrzeja Dudy, zaalarmował przez telefon straż miejską, że grupa ludzi łamie ciszę wyborczą. Dzisiaj publikujemy nagranie tej rozmowy, w poniedziałek w "Wyborczej" kolejne informacje w tej sprawie
Mieszkaniec Milanówka twierdzi, że podczas ciszy wyborczej przed drugą turą wyborów samorządowych w 2018 r. Jolanta Turczynowicz-Kieryłło roznosiła plakaty ośmieszające jednego z kandydatów. Kiedy próbował ją zatrzymać, ugryzła go w rękę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.