Posłowie poznali w środę kandydatów na członków komisji weryfikacyjnej, która ma prześwietlić reprywatyzację w Warszawie. Konsternację wywołał poseł proponowany przez Nowoczesną, gdy ogłosił, że rodzina stara się o działkę na Pradze.
- To taka typowa bolszewicka komisja. Nie mam zamiaru stawiać się przed komisją weryfikacyjną, bo jest niekonstytucyjna - powiedziała w piątek prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.