To, że człowiek taki jak Heinz Reinefarth, generał SS, który miał na sumieniu krwawą pacyfikację Woli, nie został po wojnie ukarany w Niemczech, jest skandalem i tragedią - mówi prof. Stephan Lehnstaedt z Berlina, który napisał książkę o powstaniu warszawskim dla żołnierzy Bundeswehry.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.