Martwe ryby odkryli mieszkańcy, którzy wybrali się na sprzątanie rezerwatu Stawy Raszyńskie pod Warszawą. Domagają się śledztwa i oskarżają miejscowy instytut badawczy.
- Nie ma zagrożenia epidemiologicznego - uspokaja Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki, ale kąpieliska nad Zalewem Zegrzyńskim zostały zamknięte. Śnięte ryby będą teraz wyławiane z Zalewu, Bugu i jego dopływów. Trzeba to zrobić jak najszybciej, bo dopiero ich rozkładanie się może doprowadzić do powstania zagrożenia sanitarnego.
W ostatnich dniach w rzekach wschodniego Mazowsza i południowego Podlasia pojawiły się ogromne ilości śniętych ryb. Alert24 o niepokojącym zjawisku poinformowała czytelniczka Elżbieta: - Woda stała się czarna, unosi się straszny fetor, a rzeką płynie ławica śniętych ryb.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.