Niewyspani są niemili dla żony czy męża, gwałtowniej się kłócą z bliskimi, a kobiety, które spały o godzinę krócej z 14-proc. prawdopodobieństwem częściej zrezygnują z aktywności seksualnej. To też nie przypadek, że ludzie częściej się rozwodzą, gdy mają małe dzieci i nie dosypiają.
- Gdy budziłem się w nocy, myślałem: Kurde, znowu będzie mniej niż 50 na 100 punktów - mówi Maciek. Ortosomnia, obsesyjne kontrolowanie jakości swojego snu, to coraz powszechniejsze zaburzenie. Zamiast polepszyć sen, wzmaga bezsenność.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.