Trzykondygnacyjny budynek salonu meblowego firmy Kler przy ul. Puławskiej 436 ma nowego właściciela. I to wyjątkowego, ponieważ kupiło go Muzeum Narodowe w Warszawie z przeznaczeniem na nowoczesny magazyn, w którym eksponaty będą udostępniane publiczności.
Lady Gaga promuje swój najnowszy film "Joker: Folie ? Deux". Z tej okazji wypuściła album muzyczny, nawiązujący do motywu jokera w kulturze. Słynny polski błazen zdobi jej okładkę.
Muzeum Narodowe w Warszawie nie wyraziło zgody na organizację popularnych potańcówek, na które do Królikarni zapraszał aktor Maciej Musiał. Dancingi międzypokoleniowe będą się jednak odbywały, ale pod innym adresem.
Co łączy obrazy Matejki, Malczewskiego i Brandta z fragmentem rzeźby z fasady Pałacu Brühla, strzelbą hrabiego Krasińskiego i okazami przyrodniczymi z Państwowego Muzeum Zoologicznego? Wszystkie zaginęły w czasie wojny z Warszawy, ale w ostatnich latach udało się je odzyskać.
Zakaz potańcówek, na które przychodziły setki warszawiaków, doskonale oddaje polski, niezwykle konserwatywny sposób myślenia o muzeach. Ma być w nich grzecznie, cicho i w efekcie często nudno.
- Sukcesywnie usuwamy wszelkie nieprawidłowości, jakie wykazała Najwyższa Izba Kontroli - przyznaje dyrektorka Muzeum Narodowego w Warszawie. Pytamy, dlaczego cenne dzieła sztuki są przechowywane w fatalnych warunkach, a zbiory muzeum nie były na bieżąco kontrolowane. I czy dyrekcja nadal korzysta ze służbowej karty kredytowej.
Jak wyliczyła Najwyższa Izba Kontroli, w placówce brakuje 133 muzealiów, część zbiorów nie została wyceniona, choć powinna, pracownicy nie są przygotowani do ewakuacji dzieł sztuki w razie wojny, a dyrektor muzeum służbową kartą płacił za ubrania i buty.
Trudno się dziwić, że eksponaty zaginęły, skoro Najwyższa Izba Kontroli wytknęła muzealnikom, że nie kontrolują stanu zbiorów tak często, jak powinni.
Liczba zwiedzających Muzeum Narodowe w Warszawie w 2023 r. przekroczyła 2 mln. Ale to niejedyny rekord pobity w tej placówce w ostatnim czasie.
Ogromnym powodzeniem cieszy się otwarta dwa miesiące temu wystawa "Picasso" w Muzeum Narodowym w Warszawie. Do tej pory zwiedziło ją ponad 85 tys. osób. Ekspozycję można oglądać jeszcze przez cztery tygodnie.
Aż 120 dzieł Pabla Picassa znalazło się na najnowszej wystawie czasowej Muzeum Narodowego w Warszawie. Większość z nich prezentowana jest w stolicy po raz pierwszy. Przyjechały z Muzeum Dom Narodzin Picassa w Maladze.
Do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie powróciło 11 dzieł sztuki: trzy obrazy, gwasz na papierze, szklanicę i sześć fotografii. Wszystkie jeszcze niedawno uznawane były za zaginione.
To będzie główna atrakcja Muzeum Narodowego w Warszawie podczas nadchodzącej Nocy Muzeów. Na jednej wystawie zobaczymy najcenniejsze dzieła sztuki i rzemiosła zakupione przez tę instytucję w latach 2017-2022. O klasie tych obiektów mówią już same nazwiska ich twórców.
Muzeum Wojska Polskiego w Alejach Jerozolimskich opuści zajmowane od 90 lat wschodnie skrzydło gmachu Muzeum Narodowego. To już ostanie dni, kiedy można je zwiedzić.
Obrazy Bractwa Świętego Łukasza i gobeliny Mieczysława Szymańskiego zdobiły polski pawilon na Wystawie Światowej w Nowym Jorku w 1939 r. Z powodu wojny pozostały za oceanem. Polska odzyskała je po długich negocjacjach dopiero teraz. Od czwartku, 29 września można je oglądać w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Wystawa "Dante", z dziełami takich mistrzów, jak Giotto, Caravaggio, Rodin czy Warhol, była przygotowywana od kilku lat. Ale się nie odbędzie. Oficjalnie z powodu pandemii. Według "Newsweeka" ekspozycja mogła się rozbić o łódź migrantów z Lampedusy.
Nowe ustalenia naukowców badających mumię ciężarnej Egipcjanki z Muzeum Narodowego w Warszawie. Jej płód zachował się dzięki nietypowemu procesowi rozkładu, który można przyrównać do kiszenia.
Muzeum Narodowe w Warszawie powiększyło swoje zbiory sztuki XX i XXI w. Wśród 30 zakupionych prac są dzieła, które wyszły spod ręki słynnego muzyka Roberta Brylewskiego. Co jeszcze?
- To absolutnie wyjątkowy zakup w najnowszej historii MNW. Stale powiększamy swoje zbiory, a rysunki Chagalla będą, obok prac Pabla Picassa, ozdobą kolekcji - mówił Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie, podczas prezentacji cennego nabytku.
Nową wystawę czasową otwiera w piątek 17 grudnia Muzeum Narodowe w Warszawie. Pokazuje na niej dwa wyjątkowe obrazy: "Madonna pod jodłami" i "Adam i Ewa" pędzla Lucasa Cranacha starszego. Towarzyszą im ryciny i rysunki czołowych artystów niemieckiego renesansu.
Od czasu wojny los tych dzieł był nieznany aż do 2011 roku i 2013 roku. - Teraz możemy je państwu przedstawić - mówił na konferencji wicepremier Piotr Gliński.
Prace wykończeniowe i wyposażeniowe w Galerii Sztuki Starożytnej Muzeum Narodowego w Warszawie dobiegły końca. Ale z powodu lockdownu na razie galerii nie da się obejrzeć.
Przez blisko rok pełnił obowiązki dyrektora Muzeum Narodowego w Warszawie. Dziś dr Łukasz Gaweł otrzymał z rąk ministra kultury prof. Piotra Glińskiego powołanie na stanowisko dyrektora tej instytucji.
Na dziedzińcu Muzeum Narodowego w Warszawie nie ma już instalacji Jerzego Kaliny "Zatrute źródło". Praca przestawiająca Jana Pawła II rzucającego głazem w czerwoną sadzawkę została zdemontowana.
Trwają przymiarki do budowy nowoczesnego magazynu do przechowywania zbiorów stołecznych muzeów. Czeka na niego m.in. Muzeum Narodowe w Warszawie, które część swoich eksponatów trzyma dziś w byłej klinice dentystycznej pod Grójcem i w dawnej stajni w Otwocku Wielkim.
Z basenu wypełnionego czerwoną cieczą wyrasta naturalnej wielkości postać Jana Pawła II. Papież trzyma nad głową potężny głaz, którym zaraz ciśnie przed siebie. Tak wygląda instalacja ustawiona we wtorek na głównym dziedzińcu Muzeum Narodowego w Warszawie.
Wystawy mają być zamknięte do czasu, aż zelżeje temperatura. Nie można też wchodzić do samolotów w Muzeum Wojska Polskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.