Można by pewnie rozpętać o to niejeden gorący spór. Jedni wolą klasyczne miejsca, które działają w Warszawie od lat i kojarzą się ze smakiem dzieciństwa. Inni wybierają nowe, modne adresy, gdzie królują lodowe wariacje: podaje się lody o smaku koperkowym, z kruszonką z chleba razowego, w stylu meksykańskim.
Jedno jest pewne - za dobre lody w upalny dzień dalibyśmy się pokroić, a do ulubionej lodziarni jesteśmy w stanie przejechać kilka dzielnic i dwa razy przekroczyć rzekę. Na szczęście jest ich w Warszawie trochę: i tych tradycyjnych, i tych eksperymentujących, stawiających na autorskie receptury i odlotowe smaki.
O to, gdzie serwują najlepsze lody w Warszawie, zapytaliśmy Małgorzatę Mintę - autorkę bloga "MintaEats" i dziennikarkę kulinarną "Wyborczej", Basię Starecką - autorkę bloga "Nakarmiona Starecka" i zastępczynię redaktor naczelnej magazynu "Kukbuk", Martę Dymek - autorkę bloga "Jadłonomia" i książki "Jadłonomia. Kuchnia roślinna" oraz Joannę Mróz - autorkę bloga "Froblog".
Lody mleczne, ale bez składników pochodzenia zwierzęcego? - Tak, jeśli do produkcji użyjemy mleka ryżowego, kokosowego, sojowego. Dzięki temu możemy wyeliminować jajka, śmietanę i inne tłuszcze zwierzęce - wyjaśnia Darek Kubacki z firmy Ale'Eko Café.
Marta Dymek podkreśla, że nie jest łatwo znaleźć w Warszawie lody dla wegan, które nie byłyby owocowymi sorbetami.
- W zeszłym roku takie lody z wózeczka przed lokalem serwowała Krowarzywa, ale w tym roku wszystkie siły skupiła na otwarciu drugiego lokalu przy ul. Marszałkowskiej. Wegańskie lody w pucharku z masą dodatków można też zjeść w WegeMieście, ale wciąż brakuje wegańskiej lodziarni z prawdziwego zdarzenia - mówi.
Tę niszę stara się wypełnić Ale'Eko Café, które na warszawskich targach i bazarach sprzedaje mieszanki ekologicznej kawy. Od niedawna proponuje również lody dla wegan. - Co niedziela obserwuję coraz większą kolejkę do tego stoiska. Czekają w niej również rodzice z dziećmi, być może ze względu na to, że nie tolerują laktozy - przypuszcza Dymek.
I podkreśla, że smak wegańskich lodów nie odbiega od smaku tych tradycyjnych, choć nie jest taki sam. - Nie wyczuwa się posmaku śmietany i mleka, dzięki czemu smak czekolady czy truskawki jest znacznie bardziej intensywny - potwierdza Kubacki.
Przebojem są lody z karobem, czyli wegańskim odpowiednikiem kakao.
Soboty - BioBazar przy ul. Żelaznej, WegeBazar w Cudzie nad Wisłą, Targ Śniadaniowy na Żoliborzu, niedziele - Targ Śniadaniowy na Mokotowie. Gałka - 3,5 zł
Miejsce bajkowe, ale nie tylko dla dzieci. Przy wejściu ze ściany spogląda różowy jednorożec z wafelkiem zamiast rogu. - Jest bardzo rodzinnie, brakowało takiego miejsca w tej części Mokotowa. Można przysiąść z lodami przy stoliku przed lodziarnią lub przespacerować na znajdujący się obok skwer - mówi Basia Starecka.
ADAM STĘPIEŃ
Istniejąca zaledwie od września ubiegłego roku lodziarnia zdążyła już podbić serca mieszkańców Mokotowa. Serwuje się tu bardzo słodkie lody z charakterystyczną dekoracją - wieńczy je mały rożek, który przypomina róg jednorożca. - Odwołujemy się do tradycji włoskiego gelato. Receptura jest tradycyjna, co nie znaczy, że taka sama od 200 lat, bo technologia idzie do przodu. To nowoczesne lody włoskie - mówi Karol Pietrowski z Jednorożca.
Lodziarnia ma krótką listę smaków, które często się zmieniają. Wśród nich przewijają się: mango indyjskie, pistacja turecko-grecka, orzech laskowy z Piemontu, gorzka czekolada, mascarpone, wanilia z cytryną na bazie żółtek. Ciekawostką jest sorbet czekoladowy. - Na bazie wody, ale kremowy. W tym cała rzecz - wyjaśnia Pietrowski. I dodaje: - Jesteśmy szczerzy, produkcja jest otwarta, na widoku, można podejrzeć, jak powstają lody.
Ul. Narbutta 38. Porcja: mała (70 g) - 4 zł, duża (170 g) - 10 zł
- Nowy Świat to turystyczny szlak, mało który warszawiak zapuszcza się tam na kulinarne podboje. Jeśli chodzi o lodziarnie, to dominują sieciówki, brakowało takiego miejsca na Trakcie Królewskim - zauważa Basia Starecka.
ADAM STĘPIEŃ
Lody Prawdziwe debiutowały w ubiegłym roku przy ul. Świętokrzyskiej, w tym roku otworzyły kolejny lokal na Nowym Świecie. W ciepłe weekendy ustawia się przed nim kolejka nie tylko turystów, ale też mieszkańców miasta. Do wyboru mają zwykle dziesięć smaków, które zmieniają się każdego dnia. Wśród nich klasyczne sorbety, jak cytryna, wiśnia, kiwi, oraz lody mleczne: straciatella, krówka czy pistacja. - Tuż obok mieści się kultowy bar kawowy Piotruś, klientela obu lokali miesza się i tworzy na Nowym Świecie ciekawy obrazek. Niestety, w Lodach Prawdziwych również panuje nieco barowy klimat, dlatego lody wolę wziąć na wynos i wsiąść z nimi na rower - opowiada Starecka.
Ul. Nowy Świat 22, godz. 11-21; ul. Świętokrzyska 30, godz. 11-21. Porcja - 4,5 zł
Od niedawna rzemieślnicze lody możemy zjeść również z widokiem na Tęczę na pl. Zbawiciela. Najpierw trzeba jednak odstać swoje, bo kolejka potrafi się ciągnąć aż po samą instalację. - Sucré pojawiło się w zeszłym roku i wciąż trzyma poziom, co wcale nie jest takie oczywiste. Wiele knajp dba o jakość tylko przez pierwsze miesiące działalności, później jedzie na opinii - mówi Małgorzata Minta.
Dodaje, że w Sucré jest mało miejsca i mało smaków, co akurat jest plusem lokalu. Smaki lodów zmieniają się bardzo często - od pinacolady, przez solonegy karmel i amaretto, po owocowe sorbety z rabarbaru, wiśni czy malin. Właściciele zasłynęli wcześniej produkcją francuskich makaroników, które sprzedawane są w kilku punktach Warszawy. Lodami debiutują przy pl. Zbawiciela. - Nie są za słodkie, mają fajną konsystencję, występują w oryginalnych, ale nie zupełnie abstrakcyjnych smakach - dodaje Minta.
Ul. Mokotowska 12, godz. 10-00, porcja do 70 g - 5 zł
- Dla wielu to już miejsce kultowe, kojarzone przede wszystkim z szalonymi smakami - podkreśla Małgorzata Minta. Klasyczna włoska lodziarnia założona przez Włocha z importu jako pierwsza zaskoczyła warszawiaków nietypowymi smakami. Od czterech lat można tu spróbować lodów koperkowych, buraczanych, imbirowych. Zdarzają się też włoskie wariacje, jak lody o smaku parmezanu, łososia czy sera pleśniowego. Do tego sorbety na bazie owoców i ziół: pomidorowo-bazyliowe, tymiankowe, cytrynowo-rozmarynowe. W ofercie są też tradycyjne smaki, jak śmietanka czy malina.
ADAM STĘPIEŃ
Od zeszłego roku przebojem są lody dla psów serwowane w plastikowych pojemnikach i przechowywane osobno. Nie zawierają laktozy, tłuszczów zwierzęcych czy sacharozy, które wiele czworonogów trawi z trudnością. Zamiast tego znajdziemy w nich miód, mleko sojowe i tłuszcze roślinne. Inspiracją była suczka właściciela lodziarni, Dorothy. - To piękny obrazek: cała rodzina jedząca lody, łącznie z psem - dodaje Minta.
Ul. Dąbrowskiego 1 (róg z Puławską), godz. 10-22; ul. Zwycięzców 49, godz. 10-21. Porcja - 5 zł
Dla wielu warszawiaków to jedyny powód, by w weekendy zapuszczać się na Starówkę. Zainteresowanie turystów przyciąga ciągnąca się przez połowę ul. Nowomiejskiej kolejka. Lodziarnia działa od ponad 30 lat i jest jedną z lepiej rozpoznawalnych w Warszawie. Lody przyrządza się tu na bazie włoskich receptur w klasycznych smakach, jak pistacja, śmietanka, wanilia czy czekolada. Znajdziemy też lody o smaku cydrowym czy krówkowym.
ADAM STĘPIEŃ
Ul. Nowomiejska 7/9. Gałka - 2,5 zł
Elżbieta i Zbigniew Grycanowie karmią warszawiaków lodami od lat 80. ubiegłego wieku, choć pod szyldem z własnym nazwiskiem - od 2004 r. Nie trzeba ich nikomu przedstawiać, w słoneczne dni ogródki kawiarniane przy Nowym Świecie czy ul. Puławskiej wypełniają się tłumami. Słodkie przysmaki produkowane są tuż pod Warszawą, w fabryce w Majdanie, skąd trafiają do blisko 130 lokali z szyldem Grycan w całej Polsce. Znajdziemy tu lody klasyczne, dla koneserów o smaku chrupiącego karmelu czy kremu sułtańskiego, słodkie lub kwaśne sorbety.
ADAM STĘPIEŃ
Puławska 11, gałka - 2,5 zł
Miejsce znane nie tylko mieszkańcom Mokotowa, bo w słoneczne dni ściągają tu tłumy z całej Warszawy. Z wafelkami wypełnionymi lodami okupują później okoliczne ławki i skwer. Można też posiedzieć w środku pełnego malinowego różu na ścianach lokalu. W witrynie mieści się 20 smaków lodów, wśród nich te klasyczne, jak śmietankowe, czekoladowe, pistacjowe i oczywiście malinowe, ale znajdziemy też lody mandarynkowe, limonkowe, o smaku dolce latte, whisky czy twarożku z konfiturą.
ADAM STĘPIEŃ
Al. Niepodległości 130. Porcja - 3 zł
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze