Rafał Trzaskowski ma być wspólnym kandydatem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy w najbliższych wyborach samorządowych. W rozmowie z Aleksandrą Sobczak zdradza, jaka powinna być stolica, by lepiej się w niej żyło. - Jeśli miasto ma żyć to pieszych powinno być jak najwięcej, a miejsca parkingowe, zwłaszcza w centrum, powinny być schowane pod ziemię. Opłaty za parkowanie powinny być natomiast dużo bardziej elastyczne - twierdzi Trzaskowski. I przyznaje, że wymaga to zmiany ustawy. Jednocześnie kandydat na prezydenta stolicy zdaje sobie sprawę, że jest wiele osób, które do centrum muszą wjechać. - Jednak nie powinno być to opłacalne na dłużej niż godzinę, maksymalnie dwie czy trzy. Sytuacja, w której ludzie spoza miasta czy metropolii parkują samochody w centrum stolicy na kilka dni nie jest spotykana w żadnym, innym dużym mieście w Europie - twierdzi Trzaskowski.
Bez względu, kto zostanie nowym gospodarzem Warszawy, przyjdzie mu się zmierzyć z tematem reprywatyzacji. Jakie błędy w tym temacie popełniła Hanna Gronkiewicz- Waltz? Zdaniem jej kolegi z PO, należało reagować szybciej i mniej ufać urzędnikom, którzy zatrudnieni byli wcześniej. - Teraz rozwiązanie jest proste - trzeba skończyć z teatrami politycznymi i uchwalić ustawę reprywatyzacyjną. Wszystko, co dotyczy afery reprywatyzacyjnej powinno zostać wyjaśnione i wypalone gorącym żelazem i powinniśmy się wszyscy zastanowić, co dalej - uważa Rafał Trzaskowski.
Gość Aleksandry Sobczak odniósł się również do pytania, dlaczego ostatnio aktywnie zaangażował się w walkę o prawa kobiet. - Prawa kobiet nie mają koloru politycznego. Jeżeli mówimy o budowie żłobków, równouprawnieniu płacowym czy przestrzeganiu praw kobiet w szpitalach to dla mnie to są kwestie lewicy czy prawicy - twierdzi Trzaskowski. Tymczasem w Sejmie trwa dyskusja nad 'średniowiecznym' projektem dotyczącym praw kobiet. - Dlatego obowiązkiem opozycji jest zapewnienie, by dyskusja na ten temat była wyważona, bo tzw. kompromis aborcyjny nie działa - stwierdza.
Wszystkie komentarze
NIE DAJCIE PISLANDOWI WARSZAWY!!!
Lepiej oddać czyścicielom kamienic
Najwazniejsze madrze mysli. Dajcie pis-landowi Warszawy!!!
A my - przyjezdni spod Warszawy (samochodami) też nie chcemy się czuć jak intruzi.
Poproszę o parkingi (piętrowe, podziemne, etc)
Przyjeżdżam do lekarzy, pozałatwiać sprawy etc.
I KONIECZNIE więcej toalet publicznych - czystych i dostępnych.
Wiślane Bulwary niby taki cud, a toalet nie ma. Jakieś toi -toijki to w miarę obrzydliwe rozwiązanie.
Pieszym w Warszawie aktualnie dzieje się ogromna krzywda, bo po większości chodników nie da się przemieszczać- są zastawione przez samochody. Warszawa ma naprawdę niezłą komunikację publiczną, jeżdżenie po niej samochodem- jeśli nie jest się dostawcą albo kurierem- jest nawykiem po prostu idiotycznym. Polecam wizyty w Kopenhadze, Sztokholmie, Berlinie i innych europejskich stolicach- bo naprawdę już tylko na Ukrainie i Białorusi obywatele czują, że muszą do warzywniaka przemieszczać się suvem. Argument zatrucia powietrza i jazgotu pomijam, bo wydaje mi się dość oczywisty.
Śląskiej i języka śląskiego.