Blisko 300 przedmiotów podarowała Zamkowi Królewskiemu w Warszawie Fundacja Zbiorów im. Ciechanowieckich. Okazją do ofiarowania była 100. rocznica urodzin jej założyciela. Wybrane obiekty z tego daru można oglądać do niedzieli, 1 grudnia.

Uroczystość przekazania kolekcji odbyła się w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie we wtorek, 26 listopada. Akt darowizny podpisali prof. Małgorzata Omilanowska-Kiliańczyk, dyrektorka Zamku Królewskiego, i prof. Andrzej Rottermund, prezes Fundacja Zbiorów im. Ciechanowieckich, były wieloletni dyrektor Zamku.

- Stoimy na takich darowiznach i na wielkim szczerym sercu ludzi, którzy się zaangażowali w ten Zamek - powiedziała prof. Omilanowska-Kiliańczyk.

- Pasją Andrzeja Ciechanowieckiego było bez wątpienia urządzanie Zamku Królewskiego w taki sposób, by ograniczyć we wnętrzach rekonstrukcje i kopie - przypomniał prof. Andrzej Rottermund, przybliżając postać założyciela fundacji.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Roman Imielski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Szacunek dla ś.p. Ciechanowieckiego za tak wielki gest. Był bardzo wprawnym dealerem, który potrafił wytropić na rynku nietuzinkowe dzieła sztuki. Chwała mu za to, że podjął decyzję o przekazaniu ich w darze na Zamek. Duża zasługa w tym również Profesora Rottermunda, który przez tyle lat, był zaraz po Ciechanowieckim tym, który sprawował pieczę nad kolekcją.
    już oceniałe(a)ś
    32
    0