Prędkość była szokująca - podkreślał w piątek sędzia, wydając wyrok 4,5 roku więzienia za spowodowanie wypadku w Warszawie. Zginęły w nim trzy osoby, a czwarta została ranna. Paweł Cz. gnał Puławską aż 130 km na godz.

Rozstrzygnięcie w tej sprawie wcale nie było takie oczywiste. - Mamy tu do czynienia z problemem, nad którym kilkakrotnie pochylał się już nawet Sąd Najwyższy - zaznacza mec. Tadeusz Wolfowicz, pełnomocnik rodziny dwóch ofiar.

Bo oskarżony pędził co prawda ponad miarę, ale miał pierwszeństwo przejazdu.

Wyrósł jak spod ziemi

Był 6 maja 2011 r., piątek, godz. 18.20. Ładna pogoda, na Puławskiej raczej pusto. Srebrny mercedes z piskiem opon skręcił w nią z ul. Odyńca. Zarzuciło go tak, że wylądował na lewym pasie.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    adwokat tez nie byl tani, bo to znany z tv
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    niestety przekraczanie predkosci to norma wrecz wolna jazda czy przepuszczanie pieszych to ryzyko narażenia sie innym uczestnikom ruchu w super furach z ciazka noga jak cegła a jak szkoda tylko ze dróg nie ma bo kasa tylko na fury starcza i motocykle kamikadze wyścigi różne rozrywki kosztem innych na publicznej drodze
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Sprawa (patrząc na obrazek) wydaje się jasna. Kierowca Mercedeca: - przekroczył dozwoloną prędkość - zmienił pas ruchu pomimo linii ciągłej - wyprzedzał na skrzyżowaniu... - ...z prawej strony - nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi zjeżdżającemu ze skrzyżowania Na każdy z tych punktów jest oddzielny artykuł w Prawie o Ruchu Drogowym (nie wspominając już o zachowaniu szczególnej ostrożności na skrzyżowaniu). Jest też taki, który pozwalał kierowcy Opla na domniemanie, że inni uczestnicy ruchu stosują się do obowiązujących przepisów.A zielone światło oznacza jedynie pozwolenie na wjazd za sygnalizator i nie ma nic wspólnego z pierwszeństwem. Można też sobie pogdybać... a gdyby prawym pasem jechał sobie 400 km/h Veyron. Czy kierowca Opla musiałby przewidzieć, że w czasie potrzebnym na jego zjazd ze skrzyżowania Bugatti przebędzie dystans kilometra!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Miał zielone światło ale ciągłej linii przed skrzyżowaniem już nie widział. Pewnie jego ptasi móżdżek nawet nie zastanawiał się po co przed skrzyżowaniem taka linia jest malowana. Nie mam najmniejszych wątpliwości - wina jest po stronie kierowcy Mercedesa który tuż przed skrzyżowaniem zmienił pas ruchu przekraczając ciagła linię a tym samym nie dał kierującemu Oplem żadnych szans.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Sqrwysyn wykosztowal sie na merola, ale na mozg juz zabraklo. SUPER TEN I POZOSTAŁE KOMENTARZE....
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Przecie my nie kosmici .A ludzie. Czas reakcji ,czas percepcji ...na to potrzebny jest okreslony czas. jak jakis idiota pedzi 130 km w miescie ,to nic dziwnego ,ze sa ofiary. Zdecydowanie popieram Sad .
    @hrabia_wronski wielu to robi (nawet policja czu karetka), ale nie wielu ma pecha spotkać na swojej droze debila! :D I tylko mi k..wa nie mów, że oni mogą!
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @cillian1 Radiowóz czy karetka mają to do siebie, że kiedy się spieszą i mają prawo w pewnym stopniu naruszać przepisy, jadą na sygnale. Pomaluj sobie samochód na jaskrawy kolor i zamontuj sobie na dachu głośnik powtarzający "Z drogi, to jedzie debil, któremu noga się przykleiła do pedału gazu", to wtedy nawet bym ci pozwoliła się rozpędzić.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    dobry wyrok sk.rwysyn i morderca powinien dostać pełen wymiar ale dobre i to ciągle widzę takich wyścigowców w mieście - podwójna prędkość, zmiana pasów nagle, bo trzeba szybciej szybciej...
    @q-ku policja powinna strzelać do takich. najlepiej z ręcznej wyrzutni rakietowej. uzasadnienie - bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia obywateli.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Ostatnio gość czarnym Dodge Chalenger wymijał mnie na Idzikowskiego, zaraz po zjeździe z górki, przy przejściu dla pieszych. Dobrze, że piesi, których przepuszczałem zachowali czujność. Chyba powinno się robić zdjęcia takim idiotom i zamieszczać gdzieś w sieci.
    @muchancha napisałem wymijał, a nie wyprzedzał, bo zatrzymałem się, żeby przepuścić pieszych.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0