Tadeusz Nowicki przyjechał do Warszawy aż z dalekich Myśliborek pod Szczecinem. Specjalnie na dzisiejszy marsz przygotował tablicę utrzymaną w biało-czerwonych barwach. Przytwierdził ją do niebieskiego krzyża. "Bóg Sumienie Ojczyzna" - napisał na krzyżu. - Sumienie to serce - mówi. Na tablicy precyzyjnie czerwonymi literkami powyklejał przygotowane przez siebie motto. Główne przesłanie: "Polska nie śpi".
Tablicę zdobią fotografie Jana Pawła II i prymasa Wyszyńskiego. Ktoś robi mu zdjęcie. - o dobrze, rób pan! I pokaż Sakiewiczowi, bo on nawet nie chciał spojrzeć. Podchodzi zażywna blondynka. - Dam panu naklejkę Polski Walczącej. To dzisiaj najlepsza naklejka. Trzeba walczyć - zachęca. Ku jej zdziwieniu Tadeusz Nowicki odmawia.
Pani Anna mieszka na Sielcach, a na marsz przyszła ubrana w żebraczy worek płócienny, na którym jest napisane po hiszpańsku: "Prawo i ceny jak w UE, chcemy też płac jak w UE".
Druh Antoni i druh Jerzy ubrani w mundury Legionu Harcerskiego im. Hieronima Dekutowskiego pseud. Zapora z Poniatowa w województwie podlaskim.
Mężczyzna na zdjęciu specjalnie przyjechał na marsz z zagłębia miedziowego. Założył strój górniczy ponieważ w kopalniach pracuje całe życie.
Uczestniczka marszu Obudź się Polsko
Pan Andrzej przyjechał z Włocławka. Kowbojski kapelusz dostał od kolegi ze Stanów Zjednoczonych dwa miesiące temu. Ze swojego ubioru największą uwagę przywiązuje do znaczków Solidarności, które ma przypięte do kurtki. Był założycielem solidarności Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej.
Uczestnik marszu Obudź się Polsko
Uczestniczki marszu Obudź się Polsko
Zakonnice na marszu PiS
Jeden z protestujących na pl. Trzech KRzyży
Pan Tadeusz kiedyś był mechanikiem silników samochodowych, dziś na emeryturze. Według niego w PRL-u było lepiej, żywność była tańsza, szkoły za darmo. Dziś wszytko drożeje i "nie ma co do gara włożyć".
NIEGDYS MONTER I MECHANIK SILNIKOW SAMOCHODOWYCH DZIS EMERYT . WEDLUG PANA TADEUSZA ZA POLSKI LUDOWEJ BYLO LEPIEJ , ZYWNOSC BYLA TANSZA , SZKOLY DARMO . DZIS WSZYSTKO DROZEJE I NIE MA CO DO GARA WLOZYC . LUDZIE SZUKAJA PRACY ZA GRANICA , BO TU NIE MA CO DO GARA WLOZYC .
Góral, Andrzej Duda
Gabriel i Łukasz, maturzyści w Warszawie. Według nich to katolicy są w Polsce dyskryminowani, a nie ateiści.
Władysław i Paweł, licealiści z Bytomia. Uczestnictwo w marszu jest dla nich ważne, bo w państwie powinno być lepiej, powinna być zwiększona średnia krajowa.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze