Pięciopiętrowy budynek o nazwie Nowy Dom Jabłkowskich powstał u zbiegu Chmielnej, Szpitalnej i Brackiej, obok domu handlowego, w którym dziś działa księgarnia Traffic. Tę działkę kupiecka rodzina Jabłkowskich kupiła w latach 30. Jesienią 1939 roku chcieli zacząć tu budowę nowego gmachu. Uniemożliwiła to wojna. Budowa rozpoczęła się w ubiegłym roku, gdy działkę odzyskali w drodze reprywatyzacji. Modernistyczny budynek zaprojektowała pracownia Atelier3. Trochę szkoda, że na parterze nie ulokował się sklep, tylko salon sprzedaży sieci komórkowej Plus.
VitkAc, dawniej znany jako Wolf Bracka, to obłożony płytami z czarnego brazylijskiego łupka pięciopiętrowy dom handlowy u zbiegu Brackiej i Al. Jerozolimskich. Zaprojektowany przez zmarłego niedawno projektanta Stefana Kuryłowicza jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych budynków w Warszawie powstałych w ostatnich latach.
Prosta Tower to 19-piętrowy biurowiec przy ul. Prostej. Ma unikalną elewację - to wysoka na 70 metrów, łagodnie wygięta żelbetowa kratownica. Miała dwa zadania: przyciągać wzrok i osłaniać przed południowym słońcem znajdujące się za nią biura. Żeby zachować kratownicę w czystości, na dachu biurowca założono gniazda dla jastrzębi, które mają przeganiać gołębie. Zaprojektowany przez pracownię Stefana Kuryłowicza obiekt ma tylko jedną wadę: dokleił się do ślepej ściany monstrualnego bloku JW Construction przy Łuckiej.
Latem zakończyła się budowa ostatniej, czwartej trybuny nowego stadionu Legii przy Łazienkowskiej. To jedna z najnowocześniejszych aren piłkarskich w kraju. Zaprojektowana została przez architektów z pracowni JSK. Kibice podkreślają, że każde miejsce na trybunach zapewnia doskonałą widoczność boiska. Choć w chwili rozpoczęcia budowy wielu uważało, że stadion na ponad 31 tys. miejsc jest za duży, dwa razy zasiadł na nim już komplet widzów. Ku zaskoczeniu władz miasta, które sfinansowały budowę, dzierżawca stadionu sprzedał jego nazwę producentowi napoju gazowanego i dziś formalnie nazywa się on Pepsi Arena.
Pomiędzy ulicami Mokotowską i Kruczą firma Yareal zbudowała ultranowoczesny biurowiec zaprojektowany przez architektów z firmy Sweco. Powstał na miejscu świetnego funkcjonalistycznego biurowca Metalexportu z lat 50. Konserwator zabytków nie chciał go bronić, do zabytków wpisał tylko metalowy ruszt. Deweloper zburzył stary budynek, po czym zbudował nowy, prawie identyczny, tylko nafaszerowany nowoczesną technologią.
Przy ul. Kolejowej do użytku oddany został pierwszy etap osiedla 19. dzielnica. Zaprojektowany przez pracownię JEMS Architekci kompleks powstaje na terenach po zakładach Bumar Waryński. Domy o wysokości od czterech do dziewięciu pięter wyglądają, jak przeniesione żywcem z katalogu architektury. To jedna z najbardziej pieczołowicie zaprojektowanych inwestycji mieszkaniowych w Warszawie.
Zdjęcie Piotr Tuora
200 lat temu w Pałacu Młodziejowskiego przy Miodowej stacjonowało carskie wojsko z Osipem Igelstromem na czele. Kilka lat temu kupiła go firma Mermaid, planując przerobić go na luksusowy apartamentowiec. Gdy przyszedł kryzys, musiała zmienić plany. Pałac przeszedł troskliwy remont, ściśle nadzorowany przez konserwatora zabytków. Urządzono w nim biura, swoją siedzibę ma tu jedno z biur Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Wiosną w Palmirach zaczęło działać muzeum upamiętniające Polaków zabitych przez Niemców podczas II wojny światowej. Zaprojektowany przez młodych architektów z pracowni WXCA budynek obłożony był rdzawą blachą kortenowską podziurawioną dziesiątkami otworów - to nawiązanie do rozstrzelanych ofiar. Budynek przeszywają cztery okrągłe szklane kominy, w których posadzono sosny, bo, jak tłumaczyli projektanci, drzewa były jedynymi świadkami egzekucji.
Nieopodal Jeziorka Czerniakowskiego pod koniec roku został oddany do użytku pierwszy z trzech apartamentowców osiedla firmy Marvipol. Inwestycja budziła szalone kontrowersje: ekolodzy obawiali się, że zaszkodzi jeziorku, a okoliczni mieszkańcy złościli się, pod zabudowę idzie dzika zieleń. Na dodatek, choć studium zalecało, by na tym obszarze przeważała zabudowa jednorodzinna, to potężny, pięciopiętrowy budynek. Jednak trzeba przyznać, że zaprojektowany przez pracownię Britt Plan dom nie zepsuł widoku mieszkańcom okolicznych bloków. Wygląda atrakcyjnie, a ulokowany przed nim kaskadowy strumień obsadzony zielenią i sztuczne podłużne jezioro z wąziutka plażą dodają okolicy uroku, choć, niestety, dostępny jest tylko dla mieszkańców apartamentowca.
W połowie grudnia oddany do użytku został Stadion Narodowy. Niecały - prace wciąż jeszcze trwają nad płytą boiska. Ma być gotowa w lutym, zostaną na niej rozegrane mecze Legia - Wisła i Polska - Portugalia. Ale już w grudniu operator stadionu zaczął zarabiać na wynajmowaniu obiektu na imprezy: już w dniu przyjęcia go do użytkowania BRE Bank urządził tam huczne obchody swojego 25-lecia dla dwóch tysięcy osób. Arena zaprojektowana przez konsorcjum architektów, którym przewodziła pracownia JSK, jest największym stadionem w kraju, jedynym Europie Środkowej obiektem z rozsuwanym dachem nad boiskiem. Na razie zapowiada się jednak, że imprezy sportowe będą na nim rzadkością.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze