Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
1 z 13
Ciężarówki stoją, my pomkniemy 80 km na godz.
W tym tygodniu trwa próbne obciążanie mostu Północnego. Czujniki mierzą, jak bardzo ugina się konstrukcja pod zestawem 32-tonowych wywrotek z gruzem. Najpierw na jezdni w stronę Tarchomina, gdzie wyklejono już pasy i jezdnia jest podzielona na trzy części oraz pobocze. Dopuszczalna prędkość wyniesie tu 80 km na godz. Nie będzie osobnego pasa dla komunikacji miejskiej. Sąsiednia nitka w stronę Bielan wymaga jeszcze prac wykończeniowych m.in. przy montażu barierek i ułożenia ostatniej partii asfaltu na styku dwóch części konstrukcji zwanym dylatacją.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
2 z 13
Podpory jak sześciopiętrowy blok
Dopiero kiedy stoi się pod nowym mostem, widać, jak wielka jest to budowla. Jesteśmy na lewym brzegu Wisły. Nad nami górują 20-metrowe podpory - to wysokość sześciopiętrowego bloku. Stoją w trzech rzędach, bo tak naprawdę most Północny składa się z trzech osobnych przepraw: dwóch dla samochodów i autobusów oraz trzeciej dla tramwajów, pieszych i rowerzystów, która będzie gotowa najpóźniej, zapewne dopiero w połowie 2012 r. Na filarach wspierają się 8,5-metrowe skrzynie, na których znajduje się płyta mostu z jezdnią.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
3 z 13
Rowki na obu końcach mostu - co to jest?
Wracamy na górę. Jezdnię przecina element złożony z kilku rowków. To właśnie dylatacja. Umożliwia przesuwanie się sąsiadujących ze sobą elementów konstrukcji mostu, gdy pod wpływem ciepła zwiększają swoją objętość. Na ostatnio otwartym w Warszawie moście Siekierkowskim i dojazdach do niego (było to jesienią 2002 r.) dylatacji jest wiele i są to szczeliny w poprzek jezdni. Odczuwamy to, niestety, podczas jazdy. Na moście Północnym dylatacje są bardzo szerokie, ale za to tylko dwie - nad jednym i drugim brzegiem Wisły.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
4 z 13
Nowe tory do zajezdni tramwajowej
Budowie mostu Północnego i dojazdów do niego towarzyszą porządki w ich sąsiedztwie. Przebudowano m.in. wjazd do zajezdni tramwajowej u zbiegu ul. Zgrupowania AK "Kampinos" i Encyklopedycznej na Bielanach. Powstał tu nowy układ torów z przystankami - osobne dla tramwajów skręcających z obu stron do bazy. Dzięki temu, czekając na wjazd, przestaną blokować inne, które będą jechać prosto. Na razie jednak prosto nie jeżdżą, bo do końca roku ma potrwać przebudowa odcinka linii tramwajowej między zajezdnią a pętlą Metro Młociny.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
5 z 13
Tunelem między osiedlami
Na wysokości nowego wjazdu do zajezdni tramwajowej przedłużono ul. Encyklopedyczną, która połączy nowe osiedla na Młocinach z os. Wrzeciono (jego bloki widać w głębi zdjęcia). Będzie to możliwe dzięki nowemu tunelowi pod trasą prowadzącą na most.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
6 z 13
Stąd ruszymy na most - nie za wąsko?
Nowa trasa mostowa będzie się zaczynać przy największym w Warszawie węźle komunikacyjnym nad końcową stacją metra Młociny (na zdjęciu: widok w stronę przeprawy). W 2008 r. oddano tu pętle autobusową i tramwajową (przez most Północny dotrą tu linie z Tarchomina) oraz garaż przesiadkowy z 1,1 tys. miejsc parkingowych. Trasa mostowa ma po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, przed węzłem Młociny rozszerza się do trzech. Niestety, szybko może się okazać, że to za mało.
W przyszłości staną tu wiadukty, na zdjęciu widać, że pozostawiono dla nich miejsce między jezdniami. Pojedziemy nimi w stronę skrzyżowania z trasą ekspresową S7, czyli nowej wylotówki z Warszawy w stronę Gdańska. Ten węzeł znajdzie się na północ od ul. Arkuszowej.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
7 z 13
Nowa ulica z zagadką
A to już wykonany przy okazji budowy dojazdu do mostu Północnego równoległy do jego trasy nowy odcinek ul. Nocznickiego na bielańskim osiedlu Wrzeciono. W tym miejscu ulica ta krzyżuje się z przedłużoną ul. Encyklopedyczną. Znak nakazu ruchu po prawej stronie wysepki sugeruje, że to będzie ruchliwa jezdnia, tymczasem...
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
8 z 13
Jezdnia się urywa, bo nie ma pieniędzy
Ulica Nocznickiego urywa się niespodziewanie na opuszczonych altankach działkowych. Znak na końcu wysepki między jezdniami stanął więc nie wiadomo dla kogo. Według władz Bielan, którym podlega ulica, nie ma pieniędzy na jej przedłużenie w stronę Marymonckiej.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
9 z 13
Dwa lata korowodów z linią wysokiego napięcia
Znacznie poważniejszy problem jest na drugim końcu trasy mostu Północnego. U zbiegu z ul. Modlińską przerwano prace, bo przez dwa lata trwały przepychanki między urzędnikami, jak podwyższyć widoczną na zdjęciu linię wysokiego napięcia. Zwisa tak nisko nad budową, że zagrażałaby bezpieczeństwu robotników. Mamy jednak dobrą wiadomość dla kierowców. Przewody będą podwyższone lada dzień i dzięki temu do grudnia uda się położyć ostatnią warstwę nawierzchni w tej części nowej trasy. Oznacza to, że w momencie otwarcia mostu powinniśmy na niego wjeżdżać od Modlińskiej i dojeżdżać do tego miejsca od strony Młocin.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
10 z 13
Tutaj będą korki
Niestety, początkowo ciężki będzie przejazd przez skrzyżowanie trasy mostowej z Modlińską. To nowe miejsce, w którym zaczną się tworzyć korki. Wszystko przez to, że zwisająca zbyt nisko linia wysokiego napięcia, uniemożliwiła też dokończenie wiaduktu dla kierowców jadących wzdłuż Modlińskiej (kierunek Żerań - Legionowo) i ronda na nowym skrzyżowaniu. To najnowszy wariant końcówki trasy mostowej. Wcześniej planowano, że powstanie bezkolizyjna estakada nad skrzyżowaniem dla skręcających od strony mostu Północnego w kierunku Legionowa - podobnie jak przy moście Grota-Roweckiego na Żeraniu.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
11 z 13
Stanął pierwszy słup
Podwyższenie linii wysokiego napięcia będzie możliwe dzięki trzem nowym słupom. Mają charakterystyczny kształt - przypominają wielką procę. Właśnie stanął pierwszy z nich w pobliżu bloków na Tarchominie. Dwa kolejne zaplanowano bliżej ul. Modlińskiej. Po jej wschodniej stronie na końcu trzeba będzie rozebrać jeden ze starych słupów.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
12 z 13
Wzmocnione nasypy
Wzdłuż prawobrzeżnego odcinka nowej trasy trwają prace porządkowe. Pracownicy firmy ogrodniczej Limba plantują ziemię na nasypie, po którym jezdnia wspina się od Modlińskiej w stronę mostu Północnego. Żeby deszcze nie podmywały nasypu, na jego powierzchni ułożono specjalną konstrukcję, którą wypełnia ziemia.
Fot. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
13 z 13
Tory tramwajowe jeszcze poczekają
U zbiegu trasy mostowej z ul. Myśliborską na Tarchominie widać już przystanki tramwajowe. Tory zaczynają stąd wspinaczkę w kierunku przeprawy przez Wisłę. Z tego miejsca dojazd do stacji metra Młociny powinien zająć około pięciu minut. Niestety, tory długo jeszcze będą stać nieużywane, bo miejscy urzędnicy od kilku lat nie potrafią przygotować budowy linii tramwajowej w głąb Tarchomina i Nowodworów. Pracy nie ułatwiają im protesty mieszkańców.
Wszystkie komentarze