Sam środek Warszawy, czyli tzw. patelnia przy wyjściu ze stacji metra Centrum, od drugiej połowy lat 90. wygląda jak jedna wielka prowizorka. Władze miasta muszą zdecydować, jak zagospodarować ten teren do czasu docelowej zabudowy(Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl)