Zaczyna się walka o czyste elewacje na ul. Chmielnej. Jutro na pierwszy ogień idą bazgroły na budynkach pod numerem 11. i 14. - Do boju! - zachęca czyściciel z zaniedbanej ulicy. I marzy, że Chmielna kiedyś będzie piękna.
Grajkowie, kaznodzieja, tancerze, Indianie, kuglarze i polityczni agitatorzy. Na Patelni każdy znajdzie swoje miejsce. Mały plac przed stacją metra Centrum staje się jedną z wizytówek Warszawy.
Ślady po pociskach z września 1939 r. do dziś przetrwały w konstrukcji dachu oficyny szkoły przy Grójeckiej 93. Dla konserwatora zabytków to cenny relikt, dla społeczników - pomnik historii. A władze Ochoty postanowiły więźbę wymienić.
- Podczas słonecznej pogody nad naszymi domami lata nawet 70-80 awionetek w ciągu dnia - twierdzą mieszkańcy Bielan i Żoliborza. Domagają się, by lotnisko na Bemowie przestało szkolić pilotów szybowców i awionetek.
Czerwone dla samochodów, czerwone dla pieszych, ostatnią deską ratunku jest guzik z napisem: ?Naciśnij, aby przejść?. Przyciskam więc, a tu nic
Budowniczowie trasy ekspresowej przez Bemowo na dziesięć dni odcinają ruch tramwajów do tej dzielnicy z Koła i Woli. Szykują się spore utrudnienia dla mieszkańców.
Miasteczko kibica działa od wczoraj przy Torwarze na ul. Łazienkowskiej.
Wreszcie zaczyna się przebudowa Dworca Gdańskiego i drążenie przejścia do pobliskiej stacji metra. Inwestycja ma być gotowa jesienią przyszłego roku.
Strajk w Zespole Szkół im. Konarskiego na Woli zakończony. Uczniowie wrócili na lekcje.
- Przyjechałeś do pracy lub na studia do Warszawy, to płać tu podatek - apeluje rządząca stolicą PO. Tym, którzy się na to zdecydują, chce dać ulgi i przywileje
Drodzy straganiarze ze stołecznych ulic! Rekwirują wam towar? Dręczą mandatami? Nie załamujcie się. W Warszawie jest superatrakacyjny plac, gdzie straż miejska nie może wam nic zrobić.
Swobodnie i bez cenzury mogli wyrazić swoje zdanie na dowolny temat związany z Ursynowem mieszkańcy tej dzielnicy. Z okazji skorzystali nieliczni
Fabryka wódek Koneser zamieniła się w fabrykę tatuaży. Oddać swoją skórę we władanie artyście można było aż na dwóch piętrach dawnych hal i przy ostrej muzyce. Chętnych nie brakowało.
W niedzielę skrzyżowanie Ząbkowskiej i Brzeskiej przypominało na przemian Rio de Janeiro, Kijów, Hawanę. Trwała VI edycja Praskich Spotkań z Kulturą.
- A teraz zaspiwamy o penizach! (pieniądzach) - wołał mieszanką czeskiego i polskiego Josef von Dracek - lider praskiego klezmer bandu Trombenik. No i zagrali tak ogniście jak opętana przez diabła orkiestra w Mistrzu i Małgorzacie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.