Dwa dziki sparaliżowały w sobotę wieczorem działalność największego portu lotniczego w Polsce. Po godzinie 19.15 loty przywrócono
Ani jednej stłuczki, ani jednej złamanej ręki, za to zdrowsze drzewa i psie łapy - udało się przeżyć ostatnią zimę bez solenia ul. Czarnieckiego na Żoliborzu. Teraz eksperyment ma być rozszerzony na całą dzielnicę i objąć pozostałe 102 lokalne ulice.
Miało się skończyć o godz. 20, ale przyszło tylu ludzi, że trumnę z ciałem Tadeusza Mazowieckiego żegnano jeszcze po tej godzinie. Od rana w Pałacu Prezydenckim warszawiacy oddawali hołd zmarłemu w poniedziałek pierwszemu premierowi niepodległej RP.
O dużym szczęściu może mówić mężczyzna, który w noc spadł z kładki nad al. Niepodległości. Trafił do szpitala jedynie z potłuczeniami i złamaną nogą .
Na tylnym siedzeniu leży pościel w kwiatki i trochę rzeczy osobistych. Prócz tego - zestaw dziecięcych ubranek i pluszowy miś, bo niedawno przyszła na świat ich córka. Mimo to mieszkają w zaparkowanym przy stacji metra samochodzie.
Nie ma tu sarkofagów ani spiżowych pomników. Są za to ziemne mogiły oznaczone prostymi drewnianymi krzyżami lub polnymi głazami. A wokoło las. Na tym cmentarzu pochowany zostanie w niedzielę Tadeusz Mazowiecki.
Obok kościoła przy Ratuszowej stoi nagrobek unieśmiertelnionego przez Sienkiewicza w ?Potopie? Rocha Kowalskiego. To pomnik oczywiście symboliczny. Ale tuż obok w ziemi naprawdę spoczywają szczątki uczestników bitwy ze Szwedami w 1656 r.
Warszawiacy zajęli cały pl. Zamkowy, by pożegnać premiera Tadeusza Mazowieckiego. Podczas mszy żałobnej w katedrze św. Jana zgromadzeni na Starówce płakali, klękali na bruku
Jeszcze do niedzieli trwać będą kwesty na zabytkowych cmentarzach. W piątek o datki na renowację grobowców prosiło wiele znanych osób. Najwięcej na Starych Powązkach.
Pizza, bigos, gofry, wata cukrowa, kiełbasa, kolczyki, bransoletki, ubrania, kolorowe balony. Brakuje tylko piwa i karuzeli. Pierwszego listopada nie ma już miejsca na zadumę.
Pierwszy dzień świątecznego weekendu był w Warszawie bardzo bezpieczny. Nie doszło do poważnych zdarzeń na drogach.
Kanadyjski zespół przyjeżdża na koncert, który odbędzie się w ramach trasy koncertowej "The Hits".
Po 20 latach od pochówku z człowieka zostaje zwykle tylko czaszka, kości miednicy i piszczele. Żeby w grobie zrobić miejsce dla kogoś z rodziny, przesuwa się szczątki albo składa się je do małej skrzynki. Gdy rodziny nie ma, a grobu nikt nie...
Nasi reporterzy sprawdzają jak jeździ się po mieście i jak wygląda sytuacja na samych cmentarzach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.