Ratusz znów namawia: kto mieszka w Warszawie, niech płaci tu podatki. Piaseczno sięga po dosadną rymowankę.
W niedzielę minęła ósma rocznica tragicznej policyjnej akcji w Magdalence. Mimo upływu tylu lat, wciąż nie ma ostatecznego sądowego rozstrzygnięcia w tej sprawie.
Władze podtapianych Piaseczna i Wilczej Góry znalazły wreszcie pieniądze na czyszczenie zarośniętych kanałów i budowę kanalizacji deszczowej. - Jeśli natychmiast nie weźmiemy się do pracy, znów dojdzie do tragedii - ostrzega dr Janusz Rzepka, który przygotowuje plan naprawczy.
Prawie 2 promile alkoholu miał w organizmie 17-latek, który bez prawa jazdy wsiadł za kierownicę renault. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup trakcji elektrycznej. W wyniku tego wypadku na miejscu zginęła 18-letnia pasażerka. 17-letni kierowca i 18-letni pasażer trafili do szpitala.
- O mały włos nie doszło do tragedii, ponieważ w momencie, kiedy wybuchł ogień, w mieszkaniu byli ludzie. Strażacy, przy użyciu drabiny, musieli ewakuować ich przez okno. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Spaliło się mieszkanie na drugim piętrze oraz dach bloku na ul. Nadarzyńskiej w Piasecznie - pisze na Alert24 Natalia. Na miejscu są strażacy, którzy dogaszają ogień.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.