Piotr Guział, były burmistrz Ursynowa, który poparł w ostatnich wyborach samorządowych Patryka Jakiego, od czerwca tego roku jest dyrektorem zarządzającym należącej do Orlenu spółki Unipetrol Deutschland.
Dziesięć razy oskarżyć, to jak raz udowodnić. Zanim ktoś sprawdzi, czy zarzut jest prawdziwy, na tapecie będzie już następny.
Były warszawski samorządowiec, kandydujący w ostatnich wyborach samorządowych u boku Patryka Jakiego na wiceprezydenta Warszawy, odnalazł się w radzie nadzorczej spółki skarbu państwa zajmującej się telekomunikacją.
Nieoficjalnie: Piotr Guział mimo pierwszego miejsca na liście w swoim okręgu, i mimo że jego komitet zebrał prawie 10 proc., nie zdobył mandatu dzielnicowego radnego - efekt ordynacji d'Hondta. To by oznaczało koniec jego 20-letniej nieprzerwanej kariery samorządowej w Warszawie
"Zapraszamy was w imieniu Patryka Jakiego na piwo, bo po pracy piwo też się należy" - mówił Piotr Guział na spotkaniu w klubie Hybrydy. Andrzej Rozenek, kandydat SLD, zarzucił, że złamano Kodeks wyborczy, który zakazuje częstowania alkoholem w ramach agitacji wyborczej. Guział odpowiedział gniewnym tweetem, w którym Rozenka nazwał "gnojkiem".
"Gdy wygra Trzaskowski, Warszawa na lata będzie odcięta od funduszy z budżetu państwa na budowę metra, mostów i obwodnicy, bo rząd PiS nie zaufa PO" - tak straszył Piotr Guział, kandydat na wiceprezydenta Patryka Jakiego. Gdy te słowa wywołały oburzenie, politycy PiS zaczęli dowodzić, że Warszawa i tak nie korzysta z rządowych pieniędzy na inwestycje. Czyżby?
"To nie do zaakceptowania, to rodzaj politycznej korupcji" - w taki sposób Wojciech Hermeliński, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, skomentował na antenie RMF FM wpis Piotra Guziała, kandydata Patryka Jakiego na wiceprezydenta Warszawy.
Po głośnym wpisie kandydata na wiceprezydenta u Jakiego Piotra Guziała o tym, że w przypadku wygranej Trzaskowskiego Warszawa będzie odcięta od rządowych funduszy na budowę metra, mostów i obwodnicy, głos zabrał Patryk Jaki. W Polsat News przyznał z rozbrajającą szczerością: "Trudno, żeby nasz rząd finansował mosty dla Rafała Trzaskowskiego".
Jeśli stare blaszane centrum handlowe Tesco na Kabatach ma zostać przebudowane, to nie może tam powstać antymiejski moloch - co do tego zgadzają się wszyscy. W tym, żeby na inwestorze wymóc korzystne zmiany projektu, pomóc może nowy plan zagospodarowania. O jego opracowaniu postanowiła w czwartek Rada Warszawy.
Miasto pod rządami Gronkiewicz-Waltz od 12 lat nie potrafi przedłużyć ul. Woronicza. My ją wykonamy, już w przyszłym roku będzie przedłużona - zapewniał Piotr Guział, kandydat Patryka Jakiego na wiceprezydenta miasta. Ale przetarg na budowę tej ulicy już jest rozstrzygnięty, wykonawca już wszedł na plac budowy.
- Ta kadencja będzie trwała pięć lat, może dziesięć. Potem pan Patryk będzie gdzieś wyżej niż prezydentura Warszawy - taką wizję przyszłości roztoczył przed kandydatem PiS na prezydenta Warszawy prezes partii Jarosław Kaczyński. Przed budynkiem Palladium, gdzie odbyła się konwencja zorganizowano pikietę "Kłamiecie i kradniecie".
Jest cieniem samego siebie sprzed pięciu lat, gdy porwał tłumy do referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Warszawiacy traktują go z ostracyzmem lub lekceważeniem, nie ma zaplecza ani wyborców. Dlaczego więc Patryk Jaki zaoferował Piotrowi Guziałowi funkcję wiceprezydenta?
Ideologia nie jest najważniejsza. Wszystkie ręce na pokład w walce o uczciwą i ambitną Warszawę - powiedział Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta Warszawy, przedstawiając jako kandydata na swojego wiceprezydenta Piotra Guziała, b. burmistrza Ursynowa.
Kandydat PiS na prezydenta Warszawy dziś w samo południe przedstawi kandydata, który zostanie wiceprezydentem miasta, jeśli on sam wygra wybory na prezydenta Warszawy. Plotkuje się, że tym kandydatem może zostać Piotr Guział. A może Marek Jakubiak, poseł Kukiz'15? Albo jeszcze ktoś inny?
Ikonowicz przyszedł z ekologiem, Guział z własną kawą, a aktywiści miejscy z konewką z wiślaną wodą, żeby Patryk Jaki wylał ją sobie na głowę i pomyślał, zanim zaproponuje Dubaj w Warszawie
- Nie możemy pozwolić na czwartą kadencję Gronkiewicz-Waltz w stołecznym ratuszu. Poszukajmy propozycji programowych, które nas łączą - zaapelował do innych kandydatów na prezydenta Warszawy Patryk Jaki, kandydat PiS. Czy to oferta zaadresowana konkretnie do Piotra Guziała?
"Warszawa jest dla wszystkich" - takie hasło pojawiło się na materiałach wyborczych Rafała Trzaskowskiego. Słówkiem "jest" różni się od dotychczasowego hasła. Czy kandydat je zmienił? - Hasło zostało. Do jednej konkretnej akcji zmieniliśmy je ze względów gramatycznych - zapewnia sztab kandydata.
Piotr Guział, pomysłodawca referendum o odwołanie Hanny Gronkiewicz-Waltz, zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, sam w połowie kadencji zorganizuje referendum, w którym mieszkańcy zadecydują, czy ma dalej rządzić.
Zaskoczony decyzją premiera o wyznaczeniu daty wyborów, Piotr Guział przysłał z urlopu oświadczenie, w którym zapowiedział start w wyborach prezydenta Warszawy. To na razie 11. kandydat do prezydenckiego fotela
Organizatorzy i radny Piotr Guział zwrócili się do mnie z prośbą o pomoc, postanowiłem działać - mówił Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta Warszawy, informując, że to po jego interwencji wiceminister infrastruktury nakazał kolejarzom, by pozwolili jeszcze przez rok organizować Nocny Market na dworcu Warszawa Główna.
Umowa na dzierżawę zlikwidowanej pętli autobusowej Natolin pod bazarek "Na Dołku" podpisana. Ale wcale nie oznacza szybkiego odblokowania terenu pod budowę południowej obwodnicy Warszawy.
Zmieńmy plan zagospodarowania tak, by uniemożliwić budowę dużej galerii handlowej przy Lesie Kabackim - apelowali ursynowscy radni. - To oznacza słone odszkodowanie dla inwestora - odpowiada ratusz. Urzędnicy przekonują, że galeria nie musi być uciążliwa
Były burmistrz Ursynowa Piotr Guział razem z posłem-raperem Piotrem Liroyem-Marcem i lewicowym działaczem Piotrem Ikonowiczem poinformowali dzisiaj o założeniu wspólnej inicjatywy. Na początek przygotowali zmianę ustawy wprowadzającą dopłaty do energii elektrycznej.
Warszawscy radni z komisji ładu przestrzennego po blisko czterech godzinach obrad pozytywnie zaopiniowali plan zagospodarowania rejonu ulicy Poznańskiej, przewidujący dostawienie nowych wieżowców w pobliżu hotelu Marriott. Stało się tak mimo protestów aktywistów, którzy dowodzili, że plan napisany jest na kolanie.
Piotr Ikonowicz ma od dziś swojego przedstawiciela w Radzie Warszawy. Do kierowanego przez niego Ruchu Sprawiedliwości Społecznej dołączył Piotr Guział
Drobinki kurzu tańczyły wczoraj w promieniach słońca przesączających się między kartonowymi pudłami z podpisami w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. Ustawiono je na parapecie, żeby w ciasnej salce w siedzibie Ruchu Sprawiedliwości Społecznej zrobić miejsce dla dziennikarzy.
- Mamy 140 tys. podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum. Z doświadczenia wiem, że część podpisów zostanie odrzucona i zabraknie nam wystarczającej liczby - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej Piotr Guział, inicjator akcji referendalnej. Poinformował, że nawet nie złoży podpisów do przeliczenia.
W poniedziałek mija termin, w którym wnioskujący o przeprowadzenie w Warszawie referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydenta miasta, muszą złożyć ponad 130 tys. podpisów. - Brakuje nam kilku tysięcy - twierdzi Piotr Guział, inicjator referendum
Świątynia udaje halę sportową, referendum - zrzutkowy grill, a centrum smogu - zieloną dzielnicę.
Zanim podpiszesz wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz, zastanów się, kto zapłacił za wysłanie 850 tys. listów do warszawiaków. I dlaczego Piotr Guział nie chce ujawnić swoich darczyńców.
Piotr Guział zmienia zdanie. Referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy nie sfinansuje samodzielnie: - To impreza składkowa, jak grill na działce.
Stowarzyszenie Oburzonych miało czas do piątku, 4 listopada, by zebrać ponad 130 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz. - Nie udało się nam, zebraliśmy tylko kilkanaście tysięcy podpisów. Teraz zbieramy podpisy pod wnioskiem złożonym przez Piotra Guziała - mówi nam przedstawiciel Oburzonych. Zaś Guział zapowiada, że wyśle do warszawiaków 850 tys. listów. - Zapłacę z własnej kieszeni - twierdzi.
Nowy wniosek o referendum ws. odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz przygotowali Piotr Guział (Warszawska Wspólnota Samorządowa), Piotr Ikonowicz (Ruch Sprawiedliwości Społecznej) i lokatorzy z reprywatyzowanych kamienic. Jeśli spełni wymogi formalne, organizatorzy w ciągu 50 dni będą musieli zebrać 135 tys. podpisów
- Rodzina Witolda Pahla ma roszczenia w Warszawie - stwierdził w czwartek w Radiu RDC radny Piotr Guział. Nowy wiceprezydent zaprzecza.
- Jeśli okaże się, że to nie jest kwestia jednej działki, jedynym sposobem na rozwiązanie tego problemu jest honorowa dymisja - ocenił Ryszard Petru sprawę reprywatyzacji na antenie RMF FM. Hanny Gronkiewicz-Waltz bronił były prezydent Bronisław Komorowski
Piotr Guział, warszawski radny i były burmistrz Ursynowa, oczekuje od byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego wyjaśnień w sprawie kupna mieszkania przez jego córkę. Zdaniem Guziała zakupowi towarzyszyły dziwne zbiegi okoliczności.
Platforma uchwaliła stanowisko "w sprawie stosowania się władz Warszawy do orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego". PiS uznał to za ośmieszanie rady i "kolejny event PO".
Piotr Guział jako negocjator ma rozmawiać z samorządami o kolejowych nieruchomościach.
Muszę przyznać, że zabrakło mi determinacji. Za późno zacząłem zbierać podpisy i nie miałem bezpiecznego zapasu na wypadek zakwestionowania części z nich przez Państwową Komisję Wyborczą - poinformował Piotr Guział.
Zamieszanie w Szkole Podstawowej nr 343 na Ursynowie. Dwa lata po rozstrzygnięciu konkursu na dyrektora urzędnicy muszą go odwołać, ponieważ konkurs zakwestionowała przed sądem poprzednia dyrektorka podstawówki. W tle znajomość z Piotrem Guziałem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.