Już z początkiem wojny browar został przejęty przez okupantów. Produkcja znacząco zmalała, ale zakład wciąż dawał Polakom pracę, choć niemiecki komisarz zabronił podwyższania pracownikom pensji. Browar zaopatrywał warszawiaków w wodę pitną i ukrywał blisko 500 uciekinierów, za co Jerzy Antoni Schiele - syn współwłaściciela - został rozstrzelany w 1943 roku.
Zadanie to powierzono Batalionowi AK „Chrobry I" pod dowództwem majora Gustawa Bilewicza ps. „Sosna". Wyznaczony oddział zajął browar 1 sierpnia tuż przed godziną „W". Zakwaterowano tu dowództwo grup bojowych na Woli. Mury Browarów zapewniały schronienie mieszkańcom, jeńcom pojmanym przez Powstańców oraz rannym. Seria bombardowań sprawiła, że „Sosna" wydał rozkaz opuszczenia płonącego browaru już 6 sierpnia. 10 sierpnia z rąk Niemców browar odbiło Zgrupowanie AK „Chrobry II".
Browar stał się spichlerzem walczącej stolicy. Upamiętniająca Powstanie Warszawskie tablica przed dzisiejszymi Browarami głosi: „(...) Zapas jęczmienia browaru był podstawą wyżywienia powstańców i ludności cyw. walczącego miasta". To po niego piwnicami prowadzącymi z ul. Siennej 41 przedzierali się mieszkańcy, by z jęczmienia zrobić tak zwaną „zupę plujkę". Była wstrętna, a łuski jęczmienia trzeba było bezustannie wypluwać (stąd nazwa zupy), ale… pozwalała nie umrzeć z głodu.
Jednymi z pierwszych gości współczesnych Browarów Warszawskich byli żyjący Powstańcy. Nikt oprócz nich tak nie patrzy na ocalałe i odremontowane budynki starego browaru, ani nie zatrzymuje wzroku na niepozornym murze Browarów od strony Żelaznej. Lecz po chwili w ich oczach pojawia się coś w rodzaju „ulgi", „szczęścia", a nawet „zachwytu". Wszak te „nowe Browary", które przyciągają współczesnych warszawian to najlepszy dowód, że stało się to, o co walczyli oni. Warszawa odzyskała wolność i z dumą walczy dziś o należny jej blask.
Liczba żyjących Powstańców maleje z każdym rokiem. Takie są prawa natury. Niemniej – i tym żyjącym, i poległym winniśmy oddać hołd – za ich walkę, wiarę, nadzieję i marzenia o wolnej Warszawie. W dniu ich Święta jest to szczególnie istotne.
Materiał promocyjny partnera