13 lat temu ks. Jerzy Popiełuszko został ogłoszony przez Watykan błogosławionym. Kościół ma jednak problem z procesem kanonizacyjnym kapelana "Solidarności". Wiemy, dlaczego.
Ks. Jerzy Popiełuszko został zamordowany w 1984 roku przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Słynny kapłan był solą w oku komunistycznej władzy: odprawiał msze za ojczyznę, które gromadziły nie tylko elitę "Solidarności", ale też zwykłych mieszkańców Warszawy. Kościół pod wezwaniem św. Stanisława Kostki, gdzie pracował Popiełuszko, był nieformalnym warszawskim centrum działań opozycyjnych.
Kiedy ks. Popiełuszko zostanie świętym
Proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki rozpoczął się w 1997 roku, choć pierwszy formalny wniosek został złożony dwa dni po pogrzebie kapłana, 5 listopada 1984 roku. To dosyć skomplikowany, wielostopniowy proces, który rozpoczyna się na terenie diecezji, a kończy w Rzymie. Po drodze należy przygotować wyczerpujący życiorys kandydata na ołtarze, powołać kilka komisji, które badają drobiazgowo jego życie. Przesłuchuje się kilkuset świadków. Dopiero 12 lat później ks. Popiełuszko został ogłoszony przez papieża Benedykta XVI błogosławionym ze względu na męczeńską śmierć za wiarę katolicką.
Wszystkie komentarze
10/10!!!
Dorzuciłbym do tego nobla z ekonomii.
Jeden krótki wpis a od rana będę miał dobry humor. Dzięki.
NIe ma co się śmiać. Jeszcze za naszego życia bedzię błogosławionym. Juz nasi biskupi sie o to postarają. Musi tylko wcześniej umrzeć.
I ogrzewanie za pomocą podgrzewanych wód termalnych.
Dobre! Cza się spieszyć, Nobla nie dają pośmiertnie :D
?Nie bójcie się! Nie bójcie się brać bezpłatnych pieniędzy z kieszeni podatnika! Widzicie. Tylko głupi człowiek dorabia się ciężka pracą! Mądry człowiek dorabia się po przez bezpłatne pieniądze z kieszeni podatnika!? . . . . . Oto nauki ks. Ojca Rydzyka.
jakto nie ma cudu - dudem jest, ze go jeszcze nie kanonizowali
i z fizyki!
Nie zrobią go błogosławionym, bo przecież Benedykt XVI już go nim ogłosił. Masz to w tekście artykułu
Zaraz się zrobi brakujący cót!
Piękne.
w pierwszym zdaniu chyba zaszło przejenzyczenie. napisano o kanonizacji mimo że facio nie miał nic wpólnego z łodzia zwaną kanoe. Tu chyba miało byc onanizacja a to bardzo prawdopodobne jako że co uczciwsze bractwo to nie gwałci dzieci tylko stosuje raczej tzw rękodzielnictwo.
Jesli tylko zdechnie szybko to jak dla mnie moze byc nawet swietym subito
No właśnie, kiedyś spytałem pewnego Cygana gdzie pracuje. Usłyszałem " poto mam rozum żebym nie musiał za.....ać".
Co się stanie jak macierka wystrzeli ciemną masę w kosmos i wpadnie do czarnej dziury.
Nie wstarczy umieć czytać.
Trzeba jeszcze zrozumieć, co się czyta.
"treponema" pisze o śmierdzącym Rydzol.
A może masz lepsze wiadomości i Rydzol już dawno walnął w kalendarz?
Spoko, jakimś życiorysem to dyrektor do tej pory nie może się wykazać. No chyba, że komisja antka sporządzi jakiś taki dokumęt.
popieram onanizcje tego dzydzyka. a co mi tam.
i marketingu.
A auta od bezdomnego to pies?
To jakaś sugestia
You have made my day :-D)))!!!!
Chapeau bas!
W wypadku o. Dyrektora liczne cuda nie budzą wątpliwości -- trzy osoby przeżyły pod Smoleńskiem.
no nie, oddajmy mu sprawiedliwość, czego nie dotknie zmienia się we wpływy na konto, i nie zapominajmy że jest jedynym który doświadczył cudu ofiarowania maybacha przez bezdomnego! ;)
SB zamordowała nie tylko jego, wielu innych wrogów systemu.
Polemizowałbym... po prostu wq.rwił kilku sbeków. Rzecz raczej osobista niż systemowa.
Do tego - żeby było zabawniej - wq.rwiał swój własny kościół, któremu bruździł w robieniu interesów z komuną, więc kariery kościelnej nie zrobił.
Nie przez przypadek prymas Glemp występował z poparciem stanu wojennego,
nie przez przypadek sam Popiełuszko nie był nawet proboszczem,
nie przez przypadek to komuniści powołali słynną Komisję Majątkową,
nie przez przypadek to byli esbecy pomagali kościołowi robić wały na nieruchomościach.
Święte słowa
To czyni go męczennikiem walki o wolną Polskę, ale męczennikiem Kościoła Katolickiego niekoniecznie, zwłaszcza, że KK nie bardzo potrafi pokochać to wolną Polskę.
Chciałem napisać coś bardzo podobnego, że to nie była śmierć za wiarę. Z drugą częścią się nie zgadzam, on nie był groźny dla PRL. Myślę, że są nocne przesłanki, że za tym morderstwem stała grupa ludzi, którzy chcieli zaszkodzić rządzącej ekipie i najpewniej Moskwa za tym stała. Chcieli sprowokować wewnętrzną czystkę kadrową z wymianą Jaruzelskiego. Zatem można powiedzieć coś odwrotnego: pecha miał, że był popularny, ale nie zginął, bo władzy przeszkadzał.
Raczej padł ofiarą porachunków frakcji w SB i rządzącej partii, groźny nie był, za to przy pomocy jego trupa próbowano Jaruzelskiego wysadzić z siodła, w tle pewnie Moskwa.
Tak dokladnie bylo, gdyby SB chciala go wyeliminowac to mielibysmy "nieznanych sprawcow". To byla wewnetrzna intryga w SB wymierzna w Jaruzelskiego wiec sprawcy zostali zlapani i osadzeni. Rownie dobrze mogli zabic ktoregos ze znanych opozycjonistow ale widac stwierdzili, ze ksiadz bedzie lepszy, jak napisales, mial pecha.
Podobny problem, to zasługi JPII dla KK. "Obalenie Komunizmu", to zasługa mimo wszystko polityczna. Jaki powód do beatyfikacji i kanonizacji? Klerykalizacja Starożytnego Rzymu nie dała asumptu do kanonizacji kogokolwiek.
100%. Ktoś inny, tak jak mówisz - jakiś opozycjonista, żyje sobie w zupełnej nieświadomości, że jego nazwisko konkurowało w tym planie i ktoś podjął decyzję, że jednak nie, że wybiorą tego księdza. Ktoś dziś oddycha i może bawi wnuki na emeryturze zupełnie nieświadomy, jak było blisko. Tym bardziej żenująca jest ta dorabiana na siłę koncepcja o śmierci za wiarę. Rydzyk na tym jedzie kolejną dekadę, razem z Macierewiczem i resztą bandy szkolnej przez SB...
owszem, władza traktowala go jak wroga systemu, ale jego kazania byly prawdziwą interpetacją nauki katolickiej, bez poruszania kwestii politycznych! Wiem, bo slyszalam na wlasne uszy.
A że jest ona niewygodna dla totalitarnej wladzy, to oczywiste.
Junta mordowała górników, strzelała do protestujących. Popiełuszko nie wahal sie o tym mówić, dlatego został zamordowany.
ile masz lat?
Chciałem napisać coś podobnego. Jak już wstrzymali jeden awans, to może zweryfikują także ten pierwszy? Trzeba by ich jakoś w te niuanse wprowadzić. Póki Franek jeszcze papieży.
Dla totalitarnej władzy polskiego Kk także. Więc może inspiracją byli "swoi", ściśle współpracujący z władzą?
Zginął za politykę, a nie za wiarę.
Zginął w porachunkach czerwonej mafii z czarną mafią.
Czyli był niewygodny dla władzy, bo mówił o jej niegodziwościach i z tego powodu został zamordowany, a nie dlatego, że głosił wiarę w Boga. Argument o śmierci za wiarę jest bardzo mocno naciągany.
W tym miejscu, to dowaliłeś Jasiu jak propagandzista PiS-u.
wszystko podlane sosem mafii pedofilskiej
Brakuje cudu do kanonizacji...
ROTFL .
A czy ty potrafisz co wymyśli, poza klepaniem nihilistycznych formuł?
Ale co Ci nie odpowiada? Prawda, że to wszystko bajki wyssane z palca przez cwaniaków chcących żyć jak pączki w maśle?
A ty potrafisz coś wymyślić poza wiarą w gadającego węża i żydowskie zombie w gieźle i sandałach z upodobaniem do nieletnich dziewcząt i mordowania dzieci?
>wszystko podlane sosem mafii pedofilskiej
Polska, kraj, w którym sos mafii pedofilskiej płynie ulicami...
Dlaczego "nihilistycznych"? Wmówili ci, że każdy, kto rozumie, że religie to bujdy nie ma żadnego systemu wartości?
Tylko trup jak najbardziej prawdziwy.
bardzo prawidłowe określenia tego tałatajstwa i ich bajeczek dla głupich dorosłych polskich wsioków..
Bo cud prawdziwy to jest wtedy jak noga odrośnie
Więc by trzeba zrobić reasumpcję całościową wyborów tych wszystkich świętych
Komuś przecież odrosła. Co z tego, że nie udało się potwierdzić, że wcale jej nie miał. Ważne, że odrosła i już...
Św Jaszczurce?
Oczywiście, że odrosła! Sam słyszałem od sąsiadki!
Teologicznie mówiąc nie ma dowodu na to, że nikomu nie odrosła
Noga odrasta, gdy zeżre ją tygrys.
A sąsiadka od siostry nogi odrosłej. :)
Mi kiedyś obcięli jak spałem, ale do rana odrosła, bo się szybko pomodliłem do Popielegruszki czy jak mu tam.
np trzzecia noga bo inzcze będzie z tego cudu wielki xui.
"Cudu! Cudu!
Jak jarmużu bedłki,
tak cudu pragnie lud!"
Może byśmy spróbowali? Na przykład jesienią.
Żebyśmy wszyscy stali się osiełkiem Porfirionem, który 'wykona kilka prostych prac zduńskich'? Da się zrobić.
piecyk: przestaje dymic
Finał: biją Porfiriona.
Bo osiołek okazał się podejrzany
Ale tę "bedłkę jarmużu" też by warto sprawdzić, bo coś też jakaś taka dziwna...
O co chodzi z tą bedłką? Od lat mnie to fascynuje. Prosze niech ktoś mi wyjaśni (śmieszne jest co prawda nawet bez wyjaśnienia...)
Bedłki (grzyby w l.mn.) pragną jarmużu (odmiana kapusty). Na myśl przychodzi zatem tylko ekstrawagancka wersja kapusty z grzybami (może to farsz do pierogów?).
skuteczne ukrywanie zepsucia kościoła to był prawdziwy cud
Obawiam się, że tu nie było "ukrywania pedofilii" i " zepsucia Kościoła" ... Oba zjawiska Kremówka traktował jako nierozerwalnie przynależne i naturalne w firmie, którą kierował.
Kolejne szkoły będą nazywane po jp2 bo innych świętych już nie mamy
A co ma być? Wolska zgłosi kolejnego kandydata - męczennika, który zginął w zamachu pod (a może nad, bo Antoni tego nie sprecyzował) Smoleńskiem.
Jak to co? Cud!! A nawet tuzin cudów. Tyle że wszystkie nad Wisłą. A połowa w Toruniu.
> Wolska zgłosi kolejnego kandydata - męczennika
Mam już propozycję cudu - cudowne zniknięcie akt brata, kiedy męczennik był ministrem sprawiedliwości.
No właśnie
Ogłosimy schizmę (to będzie tylko stwierdzenie już zaistniałego faktu) i mianujemy go świętym narodowego kościoła wolskokatolickiego. Panteon uzupełnią Kneblewski, Oko, Jądraszewski, TW Mering, prałat pedofil z Gdańska no i derektor toruński oraz ten bezdomny, który podarował dwa Maybachy i zaraz umarł.
Każdy klecha z automatu JEST świętym, więc tu akurat nie trafiona propozycja.
kandydowłem w latach pięćdziesiątych do pezpeeru. to był wielki deal na owe czasy. pytanie teraz czy mam szanse na bycie wyświeconym czy jak to sie tam w pis kuściułku nazywo.