Paulina pierwsze truskawki kupiła przed tygodniem. Polskie, po 25 zł za kilogram. – Pachnące, słodkie, idealne – zachwala zakup. Zagranicznych raczej unika. Ma wypróbowane miejsce, do którego chodzi po zakupy – do jednej sprzedawczyni na bazarku przy ul. Mołdawskiej na Ochocie. Bo jak kupiła u przypadkowego sprzedawcy na ulicy, wyszło wprawdzie taniej (23 zł), ale owoce nie były tak dobre.
Ceny truskawek na bazarkach
– Jest drogo, niestety, ale truskawka była w tym roku bardzo przez nas wyczekiwana. Dzieciaki miały na nią apetyt. Pewnie w dyskoncie byłoby taniej, ale odbiłoby się na jakości towaru. Wolę dać więcej zarobić zaprzyjaźnionej kobiecie na straganie, niż dać zarabiać sieciówkom – mówi Paulina. W dyskontach jest rzeczywiście taniej. W sieci Netto na Grochowie kilogramowa skrzynka truskawek kosztowała w tym tygodniu 17 zł.
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Pis inflacja.
Dobre!
Przez tych cholernych pisowcow wszyscy obrażają biedne buraki.
Jest środek produkcji, który na jesieni kosztował 7 tysięcy za 25 ton, a teraz 50 tysięcy za to samo. Truskawkę tak szaleńczy wzrost kosztów nie dotkną, no może w 20 %.
Warszawska wyborcza nigdy nie trzymała poziomu
a jakakolwiek Wyborcza (tzn. inna niż warszawska) kiedykolwiek poziom trzymała?
Za to komentarze trzymają ;-)
trudno ale ,,paragon grozy,, mnie smieszy a ze ,,cenowa masakra,, kojarzy sie z Bucza to juz
lekka przesada...
CENY TEŻ Z SUFITU!
W konsultacjach czterogodzinnych. Projekt ustawy ma 320 stron i przewiduje także całkowitą niekaralność dla członków rządu.
Truskawkowym skrytożercom mówimy: NIE!
Jaki to ma związek z dobą zmianą?! Miesiąc temu były jeszcze przymrozki. Za Truskawki szybciej kwitły i owocowały?!