Pizza w knajpie zbliży się niedługo do 50 zł, taka neapolitańska, dla jednej osoby. Tymczasem z ankiety warszawiaków chodzących do restauracji wynika, że gotowi są wydać 35-45 zł w restauracjach bezkelnerskich i 50-70 zł w restauracjach z obsługą kelnerską. Skutek: zamówią pizzę, ale deseru już nie wezmą.
Wojciech Tymowski: Z moich tegorocznych obserwacji w centrum Warszawy wynika, że oferta gastronomiczna się upraszcza. Przestrzeń podbijają bary z piwem i wódką na szoty, pizza, burger, kebab, frytki, hot dogi. Wydaje się, że w ofensywie jest fast food i coś tylko trochę więcej niż fast food. Widzi pan to samo?
Maciek Żakowski: Dla porządku wprowadźmy dwa pojęcia restauracji - pełnej obsługi, czyli kelnerskiej i restauracji szybkiej obsługi, czyli ladowej.
Ladowe od lady?
Wszystkie komentarze
Dla porządku przypomnijmy, że "restauracja ladowa, czyli quick serwis restaurant" po polsku nazywa się "jadłodajnia" albo "bar" (to też słowo pochodzenia zagranicznego, ale widać już niewystarczająco snobistyczne :-D).
"Restauracja: lokal gastronomiczny z obsługą kelnerską, w którym spożywa się posiłki przy stolikach" (Słownik Języka Polskiego PWN).
Zwykle mający tyle dopowiedzenia kapitan milczy w artykułach o ukraińskiej wojnie! Jak mi tam brak kapitana i jego znajomości wojskowego sprzętu! :)
Zapraszam na TT ;-)
nie zrezygnuje, jest piwo po 25 zł i jest po 2,5.....:)
To jeszcze gorsze niż Prestige Centrum.
Może dlatego, że tamtejsza okolica to jedna wielka ruina i za bardzo kojarzy się z wojną...
W wieku 50 czy 60 ma się za to wiecej kasy. Wyjsc mozna do knajpy nie tylko w weekend.
Wiesz, nie każdy w wieku 40 lat jest już trupem.
Nie mówię o byciu trupem! Mówię ze trzeba mieć duża dozę optymizmu aby mówić ze w wieku 60 -70 lat funkcjonuje się tak jsk w wieku 30! Ale zsklDam ze ry jesteś między 25-30 bo pie...sz typowo jsk te dzieciątka nie mające pojęcia o życiu za to duże wyobrażenie o własnej doskonałości! Poczekamy wiec aż osiągniesz 50 królu miasta