Warszawa jest miastem pełnym energii i witalności. Gdyby ze zdjęć zrobionych w tych samych miejscach na przestrzeni 20 lat ułożyć film, wyglądałby jak kalejdoskop. Uwierzmy w potencjał Warszawy i zastanówmy się, jak powinna się zmienić do 2040 r.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Zagłosuj na najważniejsze wyzwania dla Warszawy - TUTAJ

Ile osób uwierzyłoby nam, gdybyśmy w 2000 roku, stojąc obok zrujnowanej, nieczynnej elektrowni Powiśle, przekonywali, że w tym miejscu 20 lat później będzie stać kompleks biur, sklepów i restauracji? Że kilkaset metrów obok wyrośnie Centrum Nauki Kopernik i stacja drugiej linii metra, a sąsiednie bulwary wiślane zamienią się w nagradzaną w konkursach architektonicznych wielką atrakcją miasta? Chyba niewielu. A tak właśnie się stało, ta część Powiśla przeszła gigantyczną transformację, zmieniając się nie do poznania.

Albo inny przykład: okolice ronda Daszyńskiego. 20 lat temu wciąż ciągnęły się tam hektary hal produkcyjnych po dawnych zakładach przemysłowych. Dziś stoją tam kwartały domów oraz kilka ponadstumetrowych wieżowców.

Zagłosuj na najważniejsze wyzwania dla Mazowsza - TUTAJ

To dowód na to, jak dużo można w Warszawie zmienić w 20 lat. Ten potencjał stolicy urzeka mnie od lat. Mam już nawyk, że spacerując po mieście, staram się zapamiętać widoki w różnych, wydawałoby się zapomnianych rejonach, bo wiem, że za kilka-kilkanaście lat nie poznam tych miejsc. Bo dotrze do nich zmiana.

Czasami najtrudniej jest tę zmianę wymyślić, odważyć się pomyśleć o metamorfozie, nie przejmując się tym, że dziś wydaje się mało realna. Z tą myślą rozpoczęliśmy w „Wyborczej” plebiscyt Supermiasta 2040. Zastanawialiśmy się, jak chcielibyśmy zmienić Warszawę, poprosiliśmy też czytelników o nadsyłanie swoich propozycji. Uwzględniając najciekawsze z nich, ułożyliśmy 12 wyzwań dla stolicy. Chcemy spośród nich wybrać siedem pomysłów, siedem strategicznych celów, które w ciągu najbliższych dwóch dekad powinny zostać zrealizowane w Warszawie.

Zapraszamy do udziału w plebiscycie i głosowaniu na finałową siódemkę. Rozpoczniemy je 16 kwietnia, zakończymy 3 maja, a listę siedmiu wyzwań dla Warszawy ogłosimy 7 maja. W podobnym trybie z 12 propozycji chcemy wspólnie z czytelnikami ułożyć także listę siedmiu wyzwań dla Mazowsza (obie listy propozycji na s. 10-11).

Za 20 lat na pewno nie poznamy Warszawy. Pomóżcie nam pomarzyć o tym, jak powinna się zmienić.

WYBIERAMY WYZWANIA DLA WARSZAWY. ZAGŁOSUJ NA JEDNO, KTÓRE TWOIM ZDANIEM JEST NAJWAŻNIEJSZE

Supermiasta
CZYTAJ WIĘCEJ

ZAGŁOSUJ NA JEDNO WYZWANIE DLA MAZOWSZA 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Jak to super? Przecież czytam regularnie wpisy działaczy i aktywistów i wiem, że w Warszawie nie dzieje się nic dobrego, że jest kataklizm, że wszystkiemu winny jest kapitalizm, miasto jest bezpowrotnie zniszczone przez deweloperów i beton, że fajnie to było za komuny, a potem już było tylko gorzej i gorzej i gorzej.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Jeszcze bardziej super? Jest to mozliwe?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0