W zwołanej po południu konferencji prasowej na obecność koronawirusa w Polsce oprócz ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego wzięli udział komendant główny policji generał Jarosław Szymczyk, główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas oraz wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
- Mamy potwierdzone trzy nowe przypadki dzisiaj. Jeden w Warszawie i dwa w Cieszynie - powiedział Szumowski.
Minister zdrowia potwierdził tym samym, że trzeci przypadek na Mazowszu, którego wykrycie ogłoszono we wtorek, 10 marca, przed południem jest jednocześnie trzecim przypadkiem zakażenia koronawirusem stwierdzonym w stolicy Polski.
Łącznie w całej Polsce zakażonych koronawirusem jest już 20 osób. Na konferencji Szumowski przestrzegał przed uciekaniem pacjentów z kwarantanny, co zdarzało się we Włoszech. Minister zwrócił uwagę, że liczba osób objętych kwarantanną wynosi już w Polsce ponad tysiąc, ale wciąż nie jest to jeszcze tak dużo, żeby z kryzysem nie można było sobie poradzić.
Szumowski zapowiedział, że - na wzór Włoch, Francji i Niemiec - Polska zamierza wprowadzić bardzo ścisłą kontrolę osób objętych kwarantanną. Wynika to z faktu, że często zdarzają się wśród nich osoby starsze lub samotne, które wymagają uważnej opieki. Mechanizm opieki Ministerstwo Zdrowia wypracowało wspólnie z policją.
- Teraz do każdych drzwi, do każdej osoby, która jest objęta kwarantanną, codziennie zapuka polska policja i zapyta się, czy wszystko w porządku, czy czegoś nie potrzeba, ale też poprosi o potwierdzenie, że osoba, która jest objęta kwarantanną, znajduje się tam, gdzie powinna być - zapowiedział minister Szumowski.
W czasie trwania konferencji prasowej Szumowskiego personalia trzeciej osoby w Warszawie, w przypadku której stwierdzono zakażenie koronawirusem, zdradziło Ministerstwo Obrony Narodowej na Twitterze. To generał Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych. Według informacji MON generał Mika wrócił z wojskowej narady w Niemczech.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Coraz bliżej Żoliborza.. Racz nam dać panie..
Skoro jesteś słoikiem to zapewne w większym mieście, a w takich działają supermarkety internetowe, możesz sobie zamówić z dostawą do domu. Tylko uprzedź aby kurier położył paczkę, papier do podpisania, zadzwonił do drzwi i się odsunął, żeby nie stał za blisko. Dowozić pizzy też Ci policja nie musi, jest mnóstwo knajp które Ci za darmo dostarczą co tylko chcesz. Albo Hindusi z pyszne.pl albo uber eats.