- Koronawirus i epidemia to globalne zagrożenie. WHO proponuje podjęcie radykalnych działań. My też zamierzamy podjąć jeszcze więcej działań zapobiegawczych - powiedział po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego premier Mateusz Morawiecki.
Premier poinformował, że podjęto decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych. Oznacza to, że wszystkie mecze będą się odbywały bez udziału publiczności.
Tuż po oświadczeniu premiera Morawieckiego własny komunikat wydały władze Ekstraklasy SA.
- W związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa (Covid-19) w Polsce i decyzją organów administracyjnych o rozszerzeniu zakazu organizacji imprez masowych o wydarzenia takie jak mecze piłkarskie, informujemy, że do odwołania mecze PKO Bank Polski Ekstraklasy będą organizowane bez udziału publiczności. W związku z trudnym do określenia okresem, w jakim będzie obowiązywał zakaz, nie ma możliwości zaplanowania przełożenia meczów - mówi prezes Ekstraklasy SA Marcin Animucki.
To oznacza, że planowany na sobotę hit najbliższej kolejki ligi Lech - Legia odbędzie się, ale bez udziału publiczności. To pozwoli zachować rytm rozgrywek.
Jak pisaliśmy, straty finansowe mogą być ogromne. Na mecz w Poznaniu wybiera się niemal 40 tys. ludzi. Przy tak dużej frekwencji odwołanie meczu albo rozegranie go przy pustych trybunach to dla Lecha brak ok. 2 mln zł.
Na razie nie wiadomo czy w Warszawie bez udziału publiczności będą odbywać się tylko mecze piłkarskiej Legii, ale także spotkania koszykarskiej Legii bądź siatkarskiej Vervy.
Według ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, za takie uważane są:
Impreza masowa sportowa:
Impreza masowa artystyczno-muzyczna:
Wynika to z ustawy o imprezie masowej. Dla imprez artystycznych próg wynosi 500 osób, dla sportowych - 300.
Wiadomo już jednak, że mecze Enrega Basket Ligi będą odbywały się zgodnie z terminarzem, ale bez udziału publiczności. - Taka sytuacja będzie miała miejsce do odwołania. Mamy jednocześnie nadzieję, że kibice będą mogli jak najszybciej wrócić do hal i wspólnie przeżywać sportowe emocje - powiedział Radosław Piesiewicz, Prezes Energa Basket Ligi i Polskiego Związku Koszykówki.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze