Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej zakłócali projekcję filmu o prawach osób homoseksualnych na Uniwersytecie Warszawskim. Gdy strażnicy ich wyprowadzali, jeden z narodowców groził im śmiercią.
- Dla mnie to był szok. Doszło do próby zastraszenia, ograniczenia wolności akademickiej debaty. Uniwersytet jest miejscem na otwarte dyskusje, które mieszczą się w regułach kultury słowa. Jeżeli dochodzi do napaści, Uniwersytet musi reagować. Nie ma pola na ustępstwa wobec bojówek. Nie można tego puścić płazem. Za swoje słowa trzeba odpowiadać - mówi dr Hanna Machińska, zastępczyni rzecznika praw obywatelskich i członkini Komisji Rektorskiej ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji na Uniwersytecie Warszawskim.
Wszystkie komentarze
Może po prostu nie chcą pogodzić się ze swoimi upodobaniami? Jedni się out'ują, inni robią tak zwane larmo wokół siebie....
Próbują przykryć fasadą nienawiści swoje prawdziwe skłonności. To typowy mechanizm.
No ba, a wszyscy antyklerykałowie ujawniający się co i rusz m.in. na tym forum to tak naprawdę kryptokatolicy.
Nie ma jak to psychologia kuchenna.
brednie! jeśli jest jakaś analogia, to wręcz odwrotna,
antyklerykałowie protestują przeciw okupacji wspólnej przestrzeni społecznej przez Kościół i księży i przeciw zmuszaniu otoczenia do praktyk religijnych wbrew woli dużej części uczestników - to księża spełniają w tym układzie rolę homofobów;
homofobów nikt nie zmusza do praktyk homoseksualnych wbrew ich woli - to oni atakują osoby homoseksualne, gdy te domagają się tylko podstawowego prawa do istnienia.
Ot, taki sobie heppening robię.
ale za to było też 20 zwierząt!!!
Nie rozumiem dlaczego niektorzy sa tak emocjonalni i nie moga zrozumiec, ze ludzie maja prawo do innych pogladow. Szanujmy siebie na wzajem i swoje poglady, a wszystko bedzie latwiejsze!
Dlatego, że to po prostu budzi obrzydzenie. Nie mam nic do tego co kto robi w domu ale jak zaczyna to okazywać publicznie lub wręcz sugerować, że jest to coś normalnego to moim obowiązkiem moralnym jest wyraźnie mówić nie.
No właśnie, to Twoje "budzi obrzydzenie".
Więc zamiast zmieniać świat na zewnątrz, popracuj nad swoimi emocjami i spójrz dlaczego homoseksualizm takie obrzydzenie budzi w Tobie.
Wzięcie odpowiedzialności za siebie i swoje emocje to jedna z oznak dorosłości.
...ale do tego trzeba ; mieć sprawny mózg, empatie, myśleć logicznie i, być może, być Chrześcijaninem. Znajomość "zdrowasiek" to za mało.
Ja też nie mam nic do tego, co kto robi we własnym domu. Ale budzi we mnie obrzydzenie: stadionowa bandyterka, niszczenie naszych miast - zamalowywanie świeżo odnowionych budynków, rozbijanie i demolowanie stadionów, latarni i samochodów w imię BHO. Demolujcie swoje mieszkania - wewnątrz (jeśli są waszą własnością) ale już nie klatki schodowe czy mury.
Jesteście zwierzętami, bo tylko zwierzęta zaznaczają swoje terytorium ob.sz.czywając je, tak jak wy to robicie. Gdybyś, zamiast ob.szcz.ywać swoje terytorium i słuchać kleszej propagandy, poczytał, pouczył się, to może, zrozumiałnyś, że z homoseksualna orientacją człowiek SIĘ RODZI. To nie wybór ani choroba - to WOLA BOŻA. Moje wyrazy współczucia temu, że bozia rozumku i wrażliwości chrześcijańskiej poskąpiła.