Fot. S3awomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl
1 z 19
Pierwsze marsze
Pierwsze w latach 90. marsze skinów, nacjonalistów i radykalnych narodowców w Święto Niepodległości odbywały się w Krakowie, Wrocławiu, Toruniu. Organizowali je najczęściej skinheadzi z Polskiej Wspólnoty Narodowej Bolesława Tejkowskiego - guru polskich radykalnych narodowców. Zdjęcie z siedziby Polskiej Wspólnoty Narodowej na ul. Hożej pochodzi z 1992 roku.
Fot. Wojciech Surdziel/Agencja Wyborcza.pl
2 z 19
Skinheadzi na demonstracjach
Większość członków PWN stanowili przedstawiciele subkultury skinheads. W 1996 roku 100 skinów z Tejkowskim na czele urządziło demonstrację w Oświęcimiu. Miała to być odpowiedź na protesty środowisk żydowskich przeciwko planom budowania centrum handlowego w pobliżu obozu. Dzień później nieznani sprawcy wrzucili koktajl mołotowa do Biura Radcy Handlowego RP w Rzymie. Miał to być odwet za wpuszczenie do obozu Auschwitz narodowców Tejkowskiego. Na zdjęciu Tejkowski (w zielonym płaszczu) i jego młodzieńcy już po demonstracji, na stacji kolejowej w Oświęcimiu.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
3 z 19
Antyfaszyści na 1 maja
W Warszawie subkultury antyfaszystowskie działają od lat 80. Rekrutują się głównie ze środowiska punków i anarchistów. W latach 90. zaostrza się walka między nimi a narodowymi skinami. Na zdjęciu plac Bankowy 1 maja 1995 roku. Antyfaszyści przyszli demonstrować przeciwko nacjonalistom, którzy z kolei demonstrują przeciwko pierwszomajowemu pochodowi.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
4 z 19
Policja wkracza do akcji
1 maja 1995 roku. Trzeci uczestnik ulicznych gier - policja. Na zdjęciu funkcjonariusze przyglądają się demonstracji antyfaszystów na placu Bankowym.
Fot. WOJTEK DUSZENKO / Agencja Wyborcza.pl
5 z 19
11.11.1999 r. - wrocławski NOP na marszu w Warszawie
Pierwszy marsz nacjonalistów w Święto Niepodległości przeszedł przez stolicę trzy lata wcześniej - w 1996 roku. Manifestację zwołał NOP (Narodowe Odrodzenie Polski). Maszerowali z płonącymi pochodniami. ?Gazeta" pisała: ?Święto Polski - ale takiej ?tylko dla Polaków? - obchodzili wczoraj skinheadzi. W Warszawie pół tysiąca skinów, głównie zwolenników Narodowego Odrodzenia Polski, przemaszerowało pod Grób Nieznanego Żołnierza, krzycząc ?ONR? i ?Polska dla Polaków?. Nie opodal zebrała się kilkutysięczna kontrmanifestacja anarchistów pod hasłami ?Precz z faszyzmem? i ?Jedna rasa, ludzka rasa?. Policja udaremniła starcie. Do zamieszek doszło dopiero po zakończeniu manifestacji, na pl. Bankowym?. NOP pomaszerował także w 1998 i 1999 roku. Wtedy też była kontrmanifestacja anarchistów. Jak podaje ?Brunatna księga? Marcina Kornaka, wracający z demonstracji NOP-owcy napadli na antyfaszystów pod kinem Capitol. W 2001 roku NOP pomaszerował nielegalnie, a w 2003 roku warszawską manifestację listopadową organizuje po raz pierwszy Młodzież Wszechpolska.
Fot. Jacek Lagowski / Agencja Wyborcza.pl
6 z 19
Podwójne święto: odsłonili Dmowskiego
10 listopada 2006. Świętowanie było podwójne. Nacjonaliści, narodowcy, endecy przyjeżdżają dzień przed Świętem Niepodległości na odsłonięcie pomnika Romana Dmowskiego przy pl. Na Rozdrożu. Powstanie pomnika budziło kontrowersje. Protestowali Marek Edelman i Maria Janion. Posągowego Dmowskiego bronił prof. Jan Żaryn. W trakcie odsłonięcia protestowali Młodzi Socjaldemokraci. Na tablicach mieli wypisane cytaty z książek Dmowskiego: ?Żydówka zawsze pozostanie Żydówką, Żyd - Żydem. Mają skórę inną, zapach inny, sieją zepsucie wśród narodów. Należy więc ich tępić, jak się tępi drapieżne zwierzęta i jadowite gady? (?Dziedzictwo?) oraz ?Hitlerowcy rozumieją, że chcąc zorganizować Niemcy na podstawach narodowych, muszą zniszczyć pozycję Żydów i ich wpływ na społeczeństwo niemieckie? (?Hitleryzm jako ruch narodowy"). Zaatakowali ich członkowie Młodzieży Wszechpolskiej, jedna osoba została pobita. Na odsłonięcie pomnika przybyli m.in Leszek Bubel, Wojciech Wierzejski (LPR) i Maciej Giertych, prałat Henryk Jankowski, Jacek Sasin z PiS.
Na zdjęciu: Podczas odsłonięcia pomnika - Bartłomiej Kurzeja, rzeźbiarz i prorok, jeden z uczestników akcji ?wykopmy Geremka z Powązek?. Kurzeja razem z Eugeniuszem Sendeckim (z Telewizji Narodowej) zawsze 11 listopada czeka na marsz pod pomnikiem Dmowskiego, częstując maszerujących ?narodową herbatą?.
Fot. Tomasz Wawer / Agencja Wyborcza.pl
7 z 19
ONR i neonaziści
11 listopada 2008. Od kilku lat działa odrodzony ONR. Przez Warszawę 11 listopada maszerują już w 2007 roku. Wtedy wśród maszerujących powiewają też flagi nielegalnej neonazistowskiej bojówki Combat 18. W 2008 roku ONR rusza z placu Zamkowego w blasku pochodni. Oenerowcy ubrani są w piaskowe koszule i zielone naramienniki z falangą. Skandują: ?Precz z żydowską okupacją!".
Fot. Tomasz Wawer / Agencja Wyborcza.pl
8 z 19
Pierwsza blokada marszu
11 listopada 2008. Na Nowym Świecie po raz pierwszy marsz zatrzymała blokada antyfaszystów - ok. 150 osób, głównie ze środowisk wolnościowej lewicy i anarchistów. Policja odgradza obie grupy kordonem. Lecą kamienie i butelki. Nacjonaliści zostają przekierowani na Świętokrzyską, a antyfaszyści otoczeni razem z przypadkowymi przechodniami są przetrzymywani przez blisko godzinę. Każda z zatrzymanych osób została potem wezwana na policję, niektórym wytoczono sprawy sądowe.
Fot. Jan Zamoyski / Agencja Wyborcza.pl
9 z 19
Antyfaszystowska koalicja
W 2009 roku powstaje antyfaszystowska Koalicja 11 Listopada. W Święto Niepodległości organizuje pokojową pikietę przy metrze Świętokrzyska. Obok mają przechodzić oenerowcy. Przemawia Halina Bortnowska. Słucha jej około 300 osób. Na bębnach gra grupa samby.
Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Wyborcza.pl
10 z 19
Marsz zmienia trasę
11 listopada 2009. Tymczasem z placu Zamkowego rusza demonstracja ONR-u, organizacji Falanga (na zdjęciu, pierwszy z lewej Bartosz Bekier, dawny szef mazowieckiego ONR-u, a dziś kanapowej, faszyzującej Falangi), narodowych socjalistów z Zadrugi, NOP-u i Obozu Wielkiej Polski. Nieoczekiwanie zamiast Marszałkowską marsz musi iść Krakowskim Przedmieściem, bo policja zauważa na pierwotnej trasie przemarszu ?podejrzane paczki?.
Fot. Jan Zamoyski / Agencja Wyborcza.pl
11 z 19
"Faszyzm nie przejdzie"
11 listopada 2009. Przy ulicy Senatorskiej demonstrację próbuje zablokować około 100 antyfaszystów. Trzymają transparent ?Faszyzm nie przejdzie?. Nie wiedzą, że marsz idzie w tym momencie już inną trasą. Policja nawołuje do rozejścia się, potem próbuje usunąć blokadę z drogi. Do rozbrojenia jej policja wysyła oddziały kobiece (na zdjęciu). Dochodzi do przepychanek i gonitwy po parku Saskim (a później jeszcze przy Nowym Świecie i placu Na Rozdrożu). Zostaje zatrzymanych 14 antyfaszystów.
Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Wyborcza.pl
12 z 19
"Salut rzymski"
11 listopada 2009. Nacjonaliści skandują: ?Precz z żydowską okupacją", ?Roman Dmowski - wyzwoliciel Polski", ?Nie płakałem po Wejchercie". Demonstrację narodowych radykałów kończy przemówienie Artura Zienkiewicza z ONR-u. Mówi o ?wstrząśnięciu posadami demoliberalnego syfu", a potem podnosi rękę w geście ?sieg heil" (albo jak mówią narodowcy - salutu rzymskiego) i woła: ?Czołem wielkiej Polsce". Tym samym odpowiadają mu demonstranci.
Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Wyborcza.pl
13 z 19
Korwin-Mikke i Kukiz na marszu
W 2010 roku w marszu w Święto Niepodległości ONR łączy siły z Młodzieżą Wszechpolską. Ich Marsz Niepodległości zaczynają popierać kombatanci NSZ i prawicowi celebryci: Rafał Ziemkiewicz, Jan Pospieszalski. Dołączają się środowiska konserwatywne. Na przedzie idzie Janusz Korwin-Mikke. Był także muzyk Paweł Kukiz. Po zeszłorocznych wybrykach zrezygnowano z salutu rzymskiego, uważano także na skandowane hasła. Wołano: ?Chłopak i dziewczyna normalna rodzina", ?Wielka Polska katolicka". Marsz ruszył z placu Zamkowego. Od strony Krakowskiego Przedmieścia i ulicy Miodowej zostaje zablokowany przez trzy tysiące osób (na zdjęciu blokada przy placu Zamkowym, druga była przy Miodowej).
Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Wyborcza.pl
14 z 19
Gwizdki do zagłuszania nacjonalistów
11 listopada 2010. ?Gazeta" rozdaje gwizdki, by zagłuszyć hasła nacjonalistów. Halina Bortnowska przemawia: - Przyniosłam kwiaty: białe róże, które oznaczają pokojowy protest przeciwko nienawiści. I szczotkę. By posprzątać po manifestacji. Nie chcemy, by zostawili tu proch ze swoich butów. My szanujemy ulice i ludzi, którzy na nich mieszkają.
?No, no, no pasaran" - słychać przez megafon. Ale niektórzy antyfaszyści są mniej uprzejmi: ?Faszyści wyp...". Przy pomniku Kilińskiego dochodzi do starć między nacjonalistami i antyfaszystami. Zablokowany marsz nie jest w stanie przejść Krakowskim, więc policja kieruje go po schodach na Wisłostradę (na zdjęciu).
Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Wyborcza.pl
15 z 19
Blokada na Powiślu
11 listopada 2010. Blokujący ruszają Krakowskim Przedmieściem z transparentem ?Faszyzm nie przejdzie". Część schodzi na Powiśle, żeby jeszcze raz zablokować maszerujących. Siadają pośrodku ulicy.
Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Wyborcza.pl
16 z 19
Zatrzymali Biedronia
11 listopada 2010. Marsz ONR-u i wszechpolaków idzie przez Powiśle, niosąc ogromną biało-czerwoną flagę. Zatrzymuje się przed blokadą. Policja stara się oddzielić obie grupy. Dochodzi do przemocy. Blokadę otacza policja. Wśród otoczonych są ubrani w obozowe pasiaki. To akcja Pawła Althamera (?Chciał pokazać, do czego prowadzi skrajny nacjonalizm, który zaczyna się od słów, a potem zmienia w czyny? - mówiła jego żona Julia Matea Petelska). Zatrzymany zostaje Robert Biedroń. Antyfaszyści są przetrzymywani na Powiślu przez dwie godziny. Zaczynają skandować: ?Chcemy siku". Ktoś tańczy ?Macarenę?. Marsz Niepodległości ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej dochodzi do pomnika Romana Dmowskiego.
Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Wyborcza.pl
17 z 19
"Na lewaków!" Zadyma na placu Konstytucji
Rok 2011. Ogromny Marsz Niepodległości zbiera się na placu Konstytucji. Oprócz nacjonalistów z ONR i MW pojawiają się kluby "Gazety Polskiej", narodowa prawica, konserwatyści, rodziny z dziećmi. Z całej Polski zjeżdżają się pseudokibice (nawet od małej Łady Biłgoraj przyjeżdża 50 osób).
Marsz miał iść w stronę centrum, ale blokują go antyfaszyści oraz koncert Kolorowej Niepodległej. Antyfaszystów i nacjonalistów oddziela kordon policji. Pseudokibice chcąc przedrzeć się "do lewaków" atakują policjantów. Leci bruk, wyrywane są znaki i drzewka. Wybuchają petardy. Do akcji wkracza policyjna armatka wodna. Pozostała część Marszu rusza okrężną trasą przez Puławską w stronę pomnika Romana Dmowskiego
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
18 z 19
Kolorowa Niepodległa
Koncert Kolorowej Niepodległej organizowała "Krytyka Polityczna" i antyfaszystowskie Porozumienie 11 Listopada. Występował m.in. Tymon Tymański, a w tłumie pojawili się: Piotr Najsztub, Robert Biedroń, Krzysztof Krauze. Świętowano "kolorową", czyli różnorodną i otwartą niepodległość.
Obok Kolorowej ustawiła się blokada antyfaszystowska, która odcięła Marsz Niepodległości od centrum. Na blokadę przyjechali też antyfaszyści z Niemiec. Ponad stu zatrzymała policja jeszcze przed południem przy Nowym Świecie. Przez wiele tygodni prawica oskarżała potem "Krytykę Polityczną"o "sprowadzenie Niemców do Warszawy".
Fot. Adam Kozak/Agencja Wyborcza.pl
19 z 19
Płonące samochody
Do kolejnej rozróby dochodzi przy pomniku Romana Dmowskiego. Znów wybuchają petardy. Płoną wozy TVN-u. "Je...ć policję"!, "Precz z komuną" - wołają nacjonaliści i kibice. Organizatorzy Marszu rozwiązują demonstrację.
Wszystkie komentarze