Komentarze
"Ekologiczne" futro z ropy, rozkłada się i biodegraduje ok. 250 lat. Futro z lisa - 55 lat." - a po co nosić futra? Najcieplejsze kurtki, to nie są futra, bardzo często nawet nie mają żadnych wykończeń ze zwierząt, da się, da się... i wcale tak dużo nie kosztują. "A, może by tak zorganizowac protest przeciwko zabijanu LUDZI?" - a może ty zorganizuj? łatwo mówić innym co mają robić... Otwarte Klatki zajmują się przede wszystkim tym by zakazać hodowli zwierząt futerkowych, jest to ruch pro zwierzęcy, a nie pro ludzki... "Jesli antyfutro to takze chyba i antymieso" - Otwarte Klatki promują także weganizm, czyli całkowite zrezygnowanie z krzywdzenia zwierząt. Tak sobie czytam te komentarze i zastanawiam się co wy ludzie sobą reprezentujecie? Zamiast pisać to co piszecie, przejdźcie się na taka fermę, zachęcam do spędzenia tam jednego dnia, jeśli relacje na youtube nie wystarczą. Każdy walczy o to, co jest dla niego ważne. Na demonstrację przyszło ponad 700 osób, które mogło spędzić to niedzielne popołudnie w znacznie przyjemniejszy sposób, jednak nie o przyjemność tu chodzi, a o miliony zwierząt futerkowych , które giną w niewyobrażalnych męczarniach, psychicznie zniszczone, fizycznie również. Giną na darmo... bo ile jest wart uśmiech panienki, która kupi sobie futro za parę tysięcy? Hm... dla mnie jest nic nie warty, a ginąć za to? Podsumowując jest to jawne bestialstwo.
@sayintruth To, że dla ciebie uśmiech panienki jest nic niewarty, nie ma żadnego znaczenia. Dla jej partnera może być warty każde pieniądze. Że użyję ulubionego "argumentu" lewaków używanego w dyskusjach o aborcji: "uważasz, że naturalne futro jest be, to go sobie nie kupuj".
już oceniałe(a)ś
4
12
najgorsze że jeżeli wszędzie w Europie zakaże się hodowli zwierząt futerkowych ich 'produkcja' najprawdopodobniej przeniesie się do Chin... a tam już zwierzęta nie mają żadnych praw, są traktowane POTWORNIE, gorzej niż rzeczy (polecam 'Earthlings' jest fragment o hodowli zwierząt tam i obdzieraniu na żywca ze skóry... sprawa 'breloczków' z żółwikami albo obdzierania karpiów na żywca ze skóry na konkursach kulinarnych znana jest chyba każdemu) i nikt i nic nie będzie dla nich protestować przeciwko Wszechwładzy... ;c
@annafrompoland Zwierzęta nie mają żadnych praw i mieć nie mogą. To jest oksymoron i absurd. Można mówić o jakichś (narzuconych ludziom przez prawo) obowiązkach wobec zwierząt, ale nie o żadnych "prawach". Poza tym masz rację - można się spodziewać, że kiedy w Europie zwycięży zielona głupota, racjonalne Chiny przejmą produkcję wielu rzeczy. Oni będą produkować naturalne futra, nowoczesne i bezpieczne, starannie przetestowane na zwierzętach kosmetyki i leki. Oni, nieskrępowani absurdalnymi ograniczeniami "etycznymi" będą prowadzić badania podstawowe. Oni będą zarabiać i rozwijać się, a Europa będzie się staczać do poziomu trzeciego świata. Bo lewicowy reżim postawił "dobro zwierząt" ponad dobrem ludzi.
już oceniałe(a)ś
4
6
@misiu-1 A więc mamy obowiązek chronić życie zwierząt.
już oceniałe(a)ś
1
2
Nie mamy. Lewicowe tzw. "prawo" narzuca obowiązek ochrony życia niektórych, mniej lub bardziej sensownie wybranych gatunków zwierząt.
już oceniałe(a)ś
2
0
BESTIALSTWO I NISKI POZIOM MORALNY. NO ALE CÓŹ TO JEST TYLKO POLSKA - BIEDNY KRAJ. KAŻDY PIENIĄDZ SIĘ LICZY NAWET BRUDNY I ZAKRWAWIONY!!!
już oceniałe(a)ś
0
0
"Ekologiczne" futro z ropy, rozkłada się i biodegraduje ok. 250 lat. Futro z lisa - 55 lat.
już oceniałe(a)ś
6
21
Jestem za, popieram jak najbardziej. Na znak bycia razem moja dziewczyna wygoliła sobie futerko :) i jest anty:)
już oceniałe(a)ś
19
37
A, może by tak zorganizowac protest przeciwko zabijanu LUDZI? Z drugiej strony, jest wolność i demokracja, każdy może wyrażać swoje poglądy. Nie kupuję naturalnych futer, fakt mam dwa ale to prezent od, byłego już, męża. Mam wyrzucić? Trochę bez sensu... Raz byłam świadkiem takiej akcji ulicznej polegającej na oblewaniu farbą kobiet w futrze, od tej pory przestałam w ogóle zwracać uwagę na cały ten ruch "antyfutrzarski". To, mówiąc eufemistycznie, o jeden krok za daleko. A, tak z innej beczki... Ostrze protestu jest skierowane w złą stronę (patrz: hasło przewodnie manifestacji), hodowla zwierząt futerkowych nie jest celem samym w sobie, to nie właściciele firm hodowlanych dyktują warunki, to zapotrzebowanie ryneku je dyktuje. I, na koniec... Czy mówimy tylko o futrach ze zwierząt hodowanych na fermach futrzarskich? A, co z "futrem" baranim? Też jest "be"? Przecież, skóra barania, to odpad produkcyjny po uboju...
@cowgirl_ride Właśnie, dobrze napisała futro baranie, skóra to odpad; bo krowy,świnie hoduje się głównie dla mięsa, czyli dla zaspokajania podstawowych potrzeb człowieka. Zwierzęta futerkowe hoduje się tylko i wyłącznie dla zaspokajania próżności i chorych zachcianek osób zamożnych i nie jest to KONIECZNOŚĆ!
już oceniałe(a)ś
5
5
poza tym WBREW temu co myśli większość ludzi, skóra na ubrania/meble nie jest 'odpadem z przemysłu mięsnego' tylko jest pozyskiwana ze specjalnie hodowanych na to krów, np indyjskich. polecam obejrzeć fragmen Earthlings o tym przedsięwzięciu, odechciewa się kupowania nowych kozaczków co sezon...
już oceniałe(a)ś
4
0
Protest przeciwko zabijaniu ludzi? Super. Zorganizuj.
już oceniałe(a)ś
3
0
Czemu tylko antyfutro wy hipokryci z Antyfutro? Jesli antyfutro to takze chyba i antymieso. Jak ma nie byc wolno zabijac norek to takze nie powinno byc wolno zabijac kur, kaczek, indykow, swin i krow. W czym norka lepsza od tamtych zwierzat? W porownaniu z kurczakami norki przebywaja prawie w komfortowych warunkach. W porownaniu ze swiniami usmierca sie je bardziej niz dobrotliwie. Zaproponujjcie Polakom, zycie bez miesa. Bedziecie spieprzac gdzie pieprz rosnie. Latwo protestowac przeciw futro. Nedzna hipokryzja i tandetna niby-troska.
@snowbird1 Od czegos trzeba zaczac. Trudno jest zmieniac poglady, przyzwyczajenia gwaltownie. Tylko metody powolnego zblizania sie do okreslonego celu przynosi pozadane rezultaty (to taka podstawowa zasada psychologii spolecznej). Jestem wegetarianka i nie zastapilo to nagle; zadnych futer czy skor nie nosze.
już oceniałe(a)ś
25
12
@notremak Ubranie też jest niezbędne, ale tak dla żartu i polemiki to aby powstały ubrania z bawełny, gdzieś ta roślina musi rosnąć, więc już jakiś czas temu na te potrzeby karczowano lasy, nie to żeby nie żyły w nich zwierzątka :) na polach uprawnych zaś środki zwierzęco i owadobójcze... Powiesz syntetyki, tyle że koszty dla środowiska jeszcze większe niż w przypadku naturalnych. Zastanów się też nad aspektem ilościowym, ile osób chodzi w futrzanych ubraniach? Na koniec jeszcze dodaj sobie kwestie, groszowych wynagrodzeń w fabrykach indyjskich i wychodzi, że te nie futrzane produkty jakby na nie popatrzeć z bliska to też by nie jeden protest mogły wywołać.
już oceniałe(a)ś
10
9
@apotem No pewnie. Żeby ugotować żabę, nie można jej wrzucać do wrzątku, bo wyskoczy. Trzeba wodę powoli podgrzewać. Z ludźmi podobnie - trzeba odcinać im prawo wyboru po plasterku. Od futra zacząć najłatwiej, bo odwołując się de facto do niskich pobudek (zawiść), buduje się w zawistnikach wysoką samoocenę (jaki ja jestem dobry, sprzeciwiając się zabijaniu biednych zwierzątek.).
już oceniałe(a)ś
5
14
@snowbird1 ignorancja ludzka mnie przeraża.... naprawdę sądzisz, że osoby działające w takich organizacjach jak Empatia, Antyfutro, Otwarte Klatki jedzą mięso, codziennie szamają kotlety i raz w roku idą demonstrować? Nie, mój drogi. To są miejsca zrzeszające ludzi mających szacunek do innych gatunków, promujący wartości takie jak współczucie, zdrowie, równowaga ekologiczna, rozsądek - czyli wegetarianie i weganie, oni na codzień zajmują się upowszechnianiem informacji o wykorzystywaniu zwierząt w przemyśle i pomagają schroniskom, prowadzą interwencje ws łamania praw zwierząt itp... nie wierzysz to się najpierw czegoś o nich dowiedz, poczytaj :/
już oceniałe(a)ś
10
4
@annafrompoland > To są miejsca zrzeszające ludzi mających szacunek do innych gatunków, promujący wartości takie > jak współczucie, zdrowie, równowaga ekologiczna, rozsądek Współczucie - rozumiem. Bardzo wybiórcze, ale zawsze. Zdrowie - bardzo wątpliwe. Równowaga ekologiczna - a niech tam. Ale z tym rozsądkiem to już pojechałaś po bandzie. :)
już oceniałe(a)ś
5
6