Nikt nie wierzy, że deweloper buduje wille w lesie, by dać schronienie osobom na koronawirusowej kwarantannie. To oczywisty kant, bezczelny skok na zabudowę terenu, którego od lat samorządowcy nie pozwalali zabudować. Współwinni tego skandalu są...
"Ekoterroryzm", "O zadymy chodzi", "Wynieść oszołomów" - to niektóre komentarze po poniedziałkowym proteście Extintion Rebelion na ulicach Warszawy. Internetowe, bo w realu warszawiacy zachowywali się o wiele życzliwiej.
To, co państwo widzą na zdjęciu, nie jest scenografią tworzoną na potrzeby wojennego filmu. Te dwie ściany z dziurami były do niedawna częścią jednego z najstarszych domów przy głównej ulicy Grochowa.
Kino Atlantic może zmienić operatora, ale samego kina nie należy ani burzyć, ani zamieniać w salki projekcyjne upchane wstydliwie w piwnicy. Wszyscy byśmy na tym stracili.
Dopóki pokazany środkowy palec będzie Was bardziej bulwersował niż to, że dwa miliony Polaków są obywatelami drugiej kategorii, zaszczuwanymi przez polityków i Kościół oraz tępionymi od rodziny po ulicę, dopóty nic z tego nie zrozumiecie.
W 1969 r. brutalny atak policji na gejów w USA dał początek wielkim zmianom obyczajowym. Czy podobnie będzie w Polsce?
Jeśli nowemu właścicielowi Polonii zależało na rozgłosie, to z pewnością nie z powodu kontrowersji. Tymczasem po czwartkowej wypowiedzi Gregoire'a Nitota wybuchła burza.
Czy można na bieżąco zarządzać dwumilionową metropolią i jednocześnie być liderem opozycji rozliczającym rząd i większość sejmową? Na dłuższą metę wydaje się to niemożliwe. A z takim oczekiwaniem musi zmierzyć się Rafał Trzaskowski.
Nie było jeszcze w historii współczesnej Polski kampanii wyborczej tak brudnej jak ta, która właśnie dobiega końca. Obyśmy potrafili się z niej otrząsnąć
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, za rok o tej porze będziemy spacerować wśród nowo posadzonych drzew na nowym miejskim placu na przecięciu Chmielnej, Kruczej i Brackiej. Czekam na to od ośmiu lat.
"Czekoladka chciano uśpić za agresywne zachowania, przy pierwszym spotkaniu zrobił mi zębami dziurę w łydce. A po kilkunastu spacerach tarzałem się z nim w szalonej zabawie" - pisze wieloletni wolontariusz zajmujący się agresywnymi psami w...
Powodów do buntu przeciw "warszawce" na Pradze-Północ wciąż jest sporo, ale jednak mniej niż pięć lat temu. I odbija się to na wynikach wyborów
W walce o ostateczne zwycięstwo liczy się już tylko dwóch kandydatów.
Sport jest najpiękniejszy, gdy wspólnie potrafimy się cieszyć z rekordów i zwycięstw. Jeśli wykorzystywany jest jako polityczna pałka, będzie dzielić - piszą Michał Wojtczuk i Piotr Wesołowicz.
Jak się nie podoba, to na piechotę! Tak można by podsumować reakcję PKP Intercity na krytykę nowych zasad podróżowania. Przewoźnik wymaga dodatkowo płatnych miejscówek na miejsca, których nie ma. I nawet konduktorzy pukają się w głowę.
Copyright © Agora SA