TINDER DLA GOTUJĄCYCH
Wsiadłem ze swoją dziewczyną do autobusu na Sielce przekonać się, co się stanie, jak kilkoro obcych sobie ludzi zje wspólnie domową kolację.
Kiedy byłam mała, trochę zazdrościłam znajomym, którzy wprowadzali się do nowych mieszkań z wielkiej płyty. Tu byłam trochę odcięta od świata zewnętrznego, życie płynęło wiejskim rytmem.... [czytaj dalej]
Lata temu, kiedy planowałem zostać varsavianistą, szukałem ciekawych, historycznych miejsc, których nie ma w przewodnikach. Tak trafiłem na ruiny magnackiego pałacyku w Morysinie. Varsavianistą nie zostałem, ale ilekroć odwiedzają mnie znajomi spoza Warszawy, zabieram ich właśnie tam.... [czytaj dalej]
ŚMIESZNA WARSZAWA
Zawsze pada pytanie od dziennikarzy (Ile jeszcze razy?!): Z czego można się śmiać? Jak mantrę powtarzam, że ze wszystkiego. Seks, religia, Uber Eats. Nie ma tabu.
SAMOTNOŚĆ W CZASACH FACEBOOKA
W piątek wieczór siedzę w domu. I czuję, że coś mi umyka. Że wszyscy się bawią lub odpoczywają, a ja nie. Zaczynam od siebie oczekiwać, że będę bardziej „włączona”. A co za tym idzie: popularna, zapraszana.
Najmocniej atmosferę Ukrainy można odczuć na Dworcu Zachodnim albo w okolicach ronda Zesłańców Syberyjskich. Zwłaszcza jak się wysiada z autobusu przyjeżdżającego z Kijowa zimą o czwartej nad ranem. Kiedyś taką wschodnią atmosferę gwarantował Stadion Dziesięciolecia... [czytaj dalej]
Ulice Mińska, Brzeska, Witebska, Grodzieńska – toponimy polskiej stolicy pozwalają Białorusinom czuć się w Warszawie jak w domu. Na corocznych Targach Książki zawsze można spotkać białoruskich autorów... [czytaj dalej]