W pierwszą Wielką Sobotę okupacji przed kościołem św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu od rana kłębił się tłum. Każdy chciał zobaczyć niezwykły Grób Pański.
Mieszkał w blokach przy Pańskiej, na większe zakupy z małżonką wybierał się do Domów Centrum, na budowę Dworca Centralnego pomykał przez stolicę czerwonym maluchem. "Czterdziestolatek" Jerzego Gruzy to jeden z najbardziej warszawskich seriali w...
W 1945 r. warszawiacy wracali do swoich domów, a tu ktoś w nich już mieszkał i nie zamierzał się wyprowadzić.
Obok grupy reanimacyjnej weterynarza co chwila przebiegali uzbrojeni mundurowi i cywile, słychać było kanonadę. Polowanie na tygrysa trwało.
Feliks Dzierżyński spadł z cokołu z hukiem i przy aplauzie tłumu. Dźwig szarpnął linę. Pętla zacisnęła się. Posąg się zakołysał, przechylił, po czym rozpadł na części. Najpierw na ziemię runęły nogi, po chwili głowa. W górze pozostał tylko huśtający...
Niewysoki, szczupły, chorowity. Lubili go, choć niczym specjalnym się nie wyróżniał. Kolejni proboszczowie pozbywali się go ze swoich parafii, a on przeistoczył się jednak w charyzmatycznego kaznodzieję "Solidarności". Jak zapamiętali go ludzie,...
Dokładnie 60 lat temu, 7 października 1959 r., kobiety idące na nabożeństwo zauważyły na kopule warszawskiego kościoła św. Augustyna odbicie światła przypominające Matkę Boską. By zobaczyć objawienie, przez kolejne trzy tygodnie pod kościół...
Tego, że "Humor w genach" warto wydać, wszyscy w rodzinie Kobuszewskich byli pewni. Pewnego razu spotkali się przedstawiciele średniego pokolenia - nazywający siebie "młodymi". Uradzili, że wydadzą "Humor w genach" własnym sumptem.
Kardynał Nycz radził, by ci, którzy wyspowiadali się u przebierańca, poszli ponownie do konfesjonału i wyjawili te same grzechy.
Zrezygnowała z pracy, przestała pielęgnować ogródek, rozwiązywać krzyżówki, włączać się w dyskusje.
- Hej, szukam sponsora. Albo zrobię pokaz za doładowanie telefonu - dostaję wiadomość w portalu Czateria.pl. W oknie z kamerą pojawia się ładna buzia. - Mogę się masturbować, dotykać, wypinać. Doładować telefon musisz od razu
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, szukam miejsca, w którym mógłbym się do Ciebie pomodlić. Dla pedała nie ma jednak takiego miejsca.
W połowie Powstania zapasy jedzenia były na wyczerpaniu. W stolicy zapanował głód. Życie warszawiakom ratowały ziarna jęczmienia z browaru Haberbuscha i Schielego. Wygłodzeni ludzie polowali na gołębie, koty i psy.
76 lat temu - 13 sierpnia 1944 r., tuż po godz. 18 - na ul. Kilińskiego eksplodował wprowadzony przez powstańców na Starówkę niemiecki transporter ciężkich min. Zabił blisko 300 osób, a wydarzenie to przeszło do legendy jako wybuch czołgu pułapki.
August Agbola O'Brown był tancerzem, muzykiem, handlowcem, mężem, ojcem i jedynym czarnoskórym powstańcem warszawskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.