To pierwsza taka sytuacja na kolei od lat. W czwartek zaczął się strajk generalny w Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Trudno ocenić, ile potrwa.
18 stycznia rozpocznie się strajk generalny pracowników Warszawskiej Kolei Dojazdowej. Dojeżdżający do Warszawy z aglomeracji muszą się liczyć z gigantycznymi utrudnieniami.
W firmie największego polskiego producenta gier komputerowych powstał pierwszy w branży związek zawodowy. - Chcemy wykonywać swoją pracę w bezpiecznych, godnych i uczciwych warunkach - mówią jego twórcy. Bo praca w tzw. gamedevie wcale nie wygląda jak marzenie.
Marsz Gniewu w Warszawie. Kilka tysięcy osób wzięło udział w piątkowym proteście związków zawodowych zrzeszających pracowników budżetówki. Ludzie żądają wyższych płac. Jedno z bardziej charakterystycznych haseł brzmi: "Automaty żądają godnej wypłaty". Prokuratorzy napisali na transparentach: "Chcemy płacy godnej, a nie głodnej"
Zarabiamy po 2800 zł na rękę. A nasza praca nie jest mniej ważna niż nauczycieli. Jeśli to się nie zmieni, po wakacjach zaczniemy strajk - zapowiadają niepedagogiczni pracownicy warszawskich szkół specjalnych.
Dostawcy jedzenia z Pyszne.pl w piątek, 3 lutego nie wyjadą na ulicę kilku polskich miast. W Warszawie braki kadrowe mogą być poważne. Kurierzy domagają się spełnienia ich postulatów płacowych. "Następnym krokiem będzie prawdziwy strajk" - zapowiadają.
Dostawcy jedzenia z warszawskiego oddziału platformy Pyszne.pl założyli związek zawodowy. To pierwsza taka organizacja w Polsce. Chcą sprawiedliwego traktowania, wyższych płac i poważnej rozmowy. Czas jest dobry, bo nad ucywilizowaniem rynku wkrótce głosuje Parlament Europejski.
Zamiast łapać bandytów, muszę sterczeć na proteście albo pod domem Kaczyńskiego - mówi Jakub, 8 lat w pionie kryminalnym.
Jeżdżą w deszczu, upale i śniegu, dziennie pokonują rowerami dziesiątki kilometrów. Dostawcy jedzenia z Pyszne.pl żądają dodatku pogodowego, lepszych płac oraz innego traktowania. I zakładają związek zawodowy.
W sobotę, 9 października pracownicy budżetówki protestowali pod Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej i pod Ministerstwem Edukacji i Nauki. Żądają m.in. 12-procentowej podwyżki płac.
"Kryzys w budżetówce osiągnął niespotykane do tej pory rozmiary" - pisze Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. W sobotę zorganizuje pikiety pod dwoma ministerstwami w Warszawie.
W odwiedziny zaprasza szefowa związku zawodowego. Na miejscu nie chce mnie wpuścić za bramę wicedyrektorka zakładu. Niezwykłe jest to, że związkowczyni i dyrektorka to jedna i ta sama osoba. Tak jest w magazynie Poczty Polskiej, skąd pracownicy wysłali do nas apel o pomoc.
150 etatowych stewardess, 50 kapitanów i 100 pracowników personelu naziemnego ma stracić pracę w ramach zwolnień grupowych w PLL LOT. Związkowcy zapowiadają protest. Zarzucają: "Nie ma żadnych planów redukcji samozatrudnionych".
- Policjanci są przepracowani. Często muszą zostawać po godzinach i brać dodatkowe patrole. Mamy ok. 900 wakatów, dochodzimy do granicy stabilności - mówi Mirosław Bednarski, przewodniczący NSZZ Policjantów w Komendzie Stołecznej Policji.
- Pracownicy muszą traktować swoje rodziny jako dodatek do pracy, a nie odwrotnie. Musimy pracować po kilkanaście godzin dziennie, jeśli nie chcemy iść po zasiłek, który nas upokarza - mówił Leszek Miętek, przewodniczący Branży Transport OPZZ.
W deszczową sobotę w Warszawie przeciwko likwidacji gimnazjów w karkołomnym tempie - "bez podstaw programowych, podręczników, sieci szkół" - protestowało co najmniej 30 tys. osób. Do nauczycieli dołączyli rodzice i samorządowcy. Prezes ZNP twierdzi, że razem było ich 50 tys.
Miesiąc po wybuchu konfliktu w lokalu Krowarzywa przy Hożej w Warszawie sytuacja uspokoiła się tylko pozornie. Byli pracownicy pójdą do sądu pracy. Z kolei właściciele lokalu rozważają wytoczenie dwóch spraw - za zniesławienie i nielegalny strajk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.