Plac Wielkiej Przygody - jeden z największych niezabudowanych terenów na Ursynowie - ma pozostać zielony. Tak zapisano w projekcie planu zagospodarowania. Spadkobiercy dawnych właścicieli zabiegali o zgody na budowę tam bloków.
Z placu Defilad raczej nie dojrzymy Drogi Mlecznej. Łuna ze sztucznego światła tak rozjaśnia nocne niebo, że nad większością miast na świecie możemy dostrzec tylko kilkanaście, kilkadziesiąt najjaśniejszych gwiazd.
- Ktoś wycina nasz lasek, pod topór poszły setki drzew - alarmują mieszkańcy Bemowa. Podejrzewają nawet, że to przygotowania do budowy kolejnego osiedla.
Upał zelżał. Można znowu zebrać myśli roztopione przez skwar na bezładną masę. Dlaczego upały w mieście tak bardzo nam doskwierają? Wszystko przez miejskie wyspy ciepła - zjawisko, któremu da się zaradzić. W Warszawie też by się dało, ale trzeba chcieć.
Łąki kwietnej na skraju parku Kazimierzowskiego chcieli mieszkańcy. W zeszłym roku zagłosowali na nią w budżecie partycypacyjnym. W maju łąka została wysiana. Ale jeszcze kilka dni temu było tam chwastowisko do łąki nijak niepodobne. Okazuje się, że na prawdziwą trzeba będzie trochę poczekać.
Na Świętokrzyskiej trwają prace związane sadzeniem nowych drzew. Na odcinku od ul. Emilii Plater do Marszałkowskiej stoi już szpaler dorodnych platanów. Rosną też żywopłoty z irgi i różane rabaty.
U zbiegu ulic 17 Stycznia i Sekundowej trwa budowa salonu samochodowego. "Wycięto co najmniej 10 drzew, które były częścią pięknej alei" - żałuje mieszkanka. - Były w złej kondycji. Inwestor ma w zamian posadzić tyle samo drzew, ile wyciął - odpowiadają urzędnicy.
Wzdłuż niemal 80 ulic w całej Warszawie ratusz chce na nowo zaaranżować zieleń. Na ten program przeznaczy w ciągu dwóch lat 20 mln zł.
Deweloper służewieckiego osiedla Moko obiecał swoim mieszkańcom skwer. Na placu o powierzchni 1,8 tys. m kw. stanęły ławki, krzaczki i samochody. - To nie skwer, lecz parking - skarżą się mieszkańcy.
Czy na Ursynowie uda się rozwiązać zagadkę fontanny pod Kopą Cwila, która istnieje od 40 lat, choć nigdy nie działała? I wreszcie napełnić ją wodą?
Chciałem, by Warszawa była wielka" - mówił prezydent Stefan Starzyński w słynnym przemówieniu z września 1939 r. Dziś jego marzenie spełnia się w krzywym zwierciadle. Bo Warszawa jest wielka głównie dlatego, że rozlewa się daleko na przedmieścia. To ogromny, wciąż lekceważony problem.
Łazienki Królewskie zamknięte dla spacerowiczów, burmistrz Żoliborza apeluje, by nie wchodzić do parku Żeromskiego. Powalone drzewa na Starych Powązkach, zrujnowane grobowce. Trwa szacowanie strat po ostatniej nawałnicy
Idę wzdłuż Połczyńskiej, ciężarówki jadące do Poznania świszczą mi nad uchem, myślę, że oszalałam, tracę nadzieję, aż nagle, przy skrzyżowaniu z, szerokopasmową drogą na Ursus, tuż obok blaszanej hali, dostrzegam czerwoną tablicę. Są moje lipy.
Mamy 61 mln zł. No to wydajemy. Na drzewa przy Marszałkowskiej, sieć poidełek w całej Warszawie, róże, na pl. Defilad czy może plenerowy przewijak dla niemowląt?
Zamiast podnieść opłaty za wycinkę tysięcy drzew pod gazociąg na Żeraniu, wojewoda je obniżył. W zamian za te kilkudziesięcioletnie pozwolił sadzić ledwie roczne. Ratusz odwołuje się od tej decyzji.
Dwie działki w sercu zadbanego parku Rydza-Śmigłego zostały zreprywatyzowane. Czy może skończyć się tak jak na skwerze "Agatona", gdzie prywatny właściciel wyrżnął drzewa i postawił płot z betonowych prefabrykatów?
Miały być w maju, będą może w lipcu - kable, rury i beton zablokowały sadzenie dwustu drzew na Świętokrzyskiej. Dorodne, dziewięciometrowe platany od kilku tygodni stoją w workach na pl. Powstańców Warszawy. Czy wytrzymają upały? I czy ich sadzenie latem ma sens?
Nazywa się zgliszczak, śmierdzi jak smażony ser i jest naprawdę agresywny. Grzyb zaatakował drzewa w parku Skaryszewskim i niektóre z nich tego ataku nie przeżyją.
Znalazłem to, czego szukałem, na warszawskim Żeraniu. Nie mogę napisać dokładnie, o które miejsca chodzi. Jeszcze ktoś, nie daj Boże, wpadnie na pomysł, żeby je uporządkować albo "zrewitalizować".
Do końca maja powinno się zakończyć sadzenie na Świętokrzyskiej blisko 200 platanów i tysięcy krzewów. Trudno będzie jednak dotrzymać tego terminu - drzewa wciąż stoją w workach na pl. Powstańców Warszawy.
Z Jeziorka Czerniakowskiego systematycznie wycieka woda, do tego zamienia się ono w zagloniony staw. - Trzeba pilnie znaleźć sposób na jego zasilanie. Inaczej po prostu zniknie - alarmują naukowcy
Codziennie w drodze do pracy mijam enklawę bogactwa, tylko do tej pory o tym nie wiedziałem. Według obliczeń metodą zapożyczoną z Nowego Jorku drzewa rosnące przy ulicach tylko na Pradze-Północ są warte ponad 100 mln zł i przynoszą miastu 2 mln zł oszczędności rocznie.
To nie jest zwykły sklep z roślinami czy dodatkami do wnętrz. Nie jest to też kwiaciarnia, bo nie kupimy tu ciętych kwiatów. - To sklep botaniczny z roślinami, których nie znajdziemy w markecie - mówi Kamila Ciszek, właścicielka Plantarium.
Ogrodem może być podniesiona grządka w rogu podwórka, o którą chce się dbać, a potem dobuduje drugą. Mogą być trzy wielkie worki wypełnione ziemią z sadzonkami pomidorów. To nowa forma zieleni miejskiej, trochę inna od parków.
Ogłosiliśmy, że nie wolno podjeżdżać samochodem pod szkoły. Jak ktoś to robi, dostaje karę. Pod szkołę można się dostać pieszo lub na rowerze. Dzięki temu dzieci są bezpieczniejsze, a powietrze lepszej jakości.
Na placu Powstańców Warszawy pojawiły się rzędy dziewięciometrowych platanów. Na razie położono je na chodniku, czekają na posadzenie.
Nie wiesz, co zrobić ze starym sprzętem elektrycznym albo zużytymi bateriami? Przynieś elektrośmieci w sobotę do jednego z dzielnicowych punktów w Warszawie, a otrzymasz w zamian sadzonki krzewów, kwiatów lub ziół.
Działki nowych, młodych właścicieli można poznać na pierwszy rzut oka. Po tabliczce: "Uwaga, tu pilnuje buldog francuski" albo po huśtawkach dla dzieci. I po tym, że mniej tam grządek. Młodzi wolą trawę, grilla, leżaki. Starsi uprawiają warzywa. Młodzi pojawiają się głównie w weekendy. Starsi są niemal codziennie.
Na pl. Powstańców Warszawy sadzone są spore, 7-metrowe lipy. Z kolei na Świętokrzyskiej trwają przygotowania do sadzenie dorodnych platanów. To realizacja dwóch projektów do budżetu partycypacyjnego.
250 drzew i krzewów zostanie posadzone w okolicach Pałacu Kultury. Część z nich trzeba będzie jednak w przyszłości przesadzić, bo posadzono je w miejscu przeznaczonym w planie zagospodarowania pod zabudowę.
Zabójczą roślinę na domowy parapet kupimy już od 10 zł. Potrafi być szybsza od muchy, a w dodatku pachnie słodkim nektarem. Jak wyglądają i jak polują rośliny drapieżne, można zobaczyć na Festiwalu Roślin Owadożernych w Powsinie.
Nowy dyrektor Łazienek Królewskich rezygnuje z budowy podziemnego pawilonu od strony ul. Parkowej. Zamierza za to odbudować w parku przedwojenny hipodrom
Na modernizację istniejących parków i terenów zielonych Warszawa wyda w tym roku kilkadziesiąt milionów złotych. To dobra wiadomość, ale nie spoczywajmy na laurach. Pilnie trzeba zakładać parki w rozwijających się dzielnicach. Zanim będzie za późno.
Mieszkańcy Ochoty alarmują, że na Polu Mokotowskim powstaną wybiegi dla psów otoczone płotem.
Pole Mokotowskie powiększy się o 4 ha zagospodarowanej zieleni, Park Żeromskiego wzbogaci się o nowe rośliny, a we Włochach powstanie całkiem nowy park - Ogrody Kosmosu.
Na skraju parku Skaryszewskiego powstanie sześć tematycznych Ogrodów Polsko-Niemieckich. Będzie tam plac zabaw dla dzieci, miejsce spotkań z ławkami i huśtawkami, rośliny w barwach flag obu państw.
W sobotę zaczęła się zainicjowana przez ratusz akcja sadzenia nowych drzew. Za łopaty chwycili także warszawiacy. Od rana drzewa sadzone są m.in. w Aninie.
Nowe przepisy o wycince są ewidentnie pisane pod kogoś. Łatwiej sprzedać działkę bez drzew. Tak się robi też na Białorusi. Wprowadza się ustawę, wycina, co trzeba i ustawę się cofa. U nas też już słychać, że się wycofują. Tylko kto chciał coś wyciąć, już to zrobił.
Programiści z Koduj dla Polski stworzą interaktywną mapę wycinek drzew z funkcją alarmu i oszacowaniem straty dla środowiska w przeliczeniu na złote. Do wspólnego programowania zapraszają nie tylko informatyków, ale też wszystkich miłośników drzew.
Nawet pół miliona drzew rośnie w Warszawie na prywatnych działkach. Po zmianach w prawie wprowadzonych przez PiS mogą być wycięte bez zezwolenia. Ratusz chce przygotować nowelizację, która pozwoli uratować zieleń.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.