Kilkudziesięciu ubranych na czarno mężczyzn zaatakowało gapiów, którzy przyszli zobaczyć demonstrację na Starówce. Wśród ofiar napaści jest matka dwojga dzieci, pobita przez jednego z agresorów metalową pałką.
Prowokacja kiboli na placu Zamkowym: zamaskowani mężczyźni rzucali racami w policję i w uczestników strajku kobiet na placu Zamkowym.
Współorganizatorki piątkowych protestów przeciwko zakazowi aborcji zapraszają na godz. 21 pod Muzeum Sztuki Nowoczesnej nad Wisłą. Ma tam powstać instalacja "Las transparentów" z hasłami z demonstracji.
Dziś (30 października) ma się odbyć największa z dotychczasowych manifestacji przeciw zakazowi aborcji. Na znak solidarności Akcja Demokracja powiesiła na moście Gdańskim banner z numerem telefonu dla kobiet potrzebujących aborcji.
Strajk Kobiet. Sto tysięcy ludzi poszło w Marszu na Warszawę. Pochód miał 4 km długości
- Politycy partii rządzącej mówią, że to opozycja wyprowadziła ludzi na ulicę i mieszamy im w głowach. Bzdura. Ci młodzi ludzie dokładnie wiedzą, co robią. Oni są niesterowalni - rozmowa z Klaudią Jachirą, posłanką Koalicji Obywatelskiej.
Warszawskie sądy rejonowe przygotowują się na "wzmożony napływ" prokuratorskich wniosków o areszt a także skarg na policyjne zatrzymania. Mobilizację sędziów i adwokatów zarządziła prezes Sądu Okręgowego w Warszawie.
Na godz. 17 planowany jest największy z dotychczasowych protestów w Warszawie przeciwko zakazowi aborcji. Wyruszy z trzech miejsc: pl. Zawiszy, pl. Zamkowego i spod kancelarii premiera w al. Ujazdowskich.
Prawnicy są zgodni co do tego, że Krystyna Pawłowicz powinna była wyłączyć się ze składu sędziowskiego przed orzeczeniem TK w sprawie aborcji. Powód? Jako posłanka podpisała się pod analogicznym wnioskiem poselskim. Problem w tym, że nie ma instancji, do której można by się w tej sprawie zwrócić. Przynajmniej nie w Polsce.
W piątek w Warszawie ma być nas jeszcze więcej niż w środę, przyjadą ludzie z całej Polski. I protestujący, i możliwe, że także przeciwnicy. Cieszę się, że będę uczestniczyć w wydarzeniu historycznym. I boję się, z tego samego powodu.
Znają się z przedszkola i lokalnej kawiarni. Siedzą w kafejce i przygotowują transparenty. - Jakim prawem rząd chce decydować za kobiety?
Nie rozumiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W trudnych przypadkach to powinna być decyzja kobiet - mówił jeden ursynowski radny PiS. A drugi bronił ochrony życia od poczęcia i nalegał, by potępić "wulgarną formę protestów".
Strajk kobiet. W czwartek o godz. 18 na Nowym Świecie rozpoczął się kolejny protest Strajku Kobiet. Tym razem o swoje prawa walczą też osoby LGBT+. A o 19 zaczął się protest pod TVP.
W piątek do Warszawy może przyjechać kilkadziesiąt tysięcy osób. Ma to być największa manisfestacja od początku protestów przeciwko zakazowi aborcji. O godz. 17 wyruszą trzy marsze: z placu Zawiszy, spod siedziby KPRM w al. Ujazdowskich oraz z placu Zamkowego. W całym kraju drogi mają blokować TIR-y.
W czwartek (29 października) o godz. 18 ulicami Warszawy przejdzie kolejna spontaniczna manifestacja. Tym razem o swoje prawa będą walczyć kobiety i osoby LGBT+.
Komendant główny policji gen. Jarosław Szymczak podsumował środowe (28 października) protesty Strajku Kobiet: na ulice wyszło 430 tys. osób w 410 protestach.
- Proszę się powstrzymać od nawoływania do udziału w trwających protestach - upomniał prezydentów miast Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w MSWiA. - Przyczyną protestów jest decyzja Trybunał Konstytucyjnego, a nie czyjakolwiek inspiracja - odpowiadają samorządowcy.
Proboszcz parafii św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży przyznał, że nie wzywał na pomoc narodowców, ale jest im wdzięczny za "obronę kościoła". Nie mam złudzeń: gdyby nie było tam narodowców, nie byłoby awantury.
Nuncjatura Apostolska - czyli w praktyce ambasada Watykanu w Warszawie - zareagowała na protesty kobiet pod kościołami i siedzibą kurii. Odpowiedziała po cichu, ale w sposób znaczący.
Krystyna Pawłowicz po ogłoszeniu decyzji przez Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej dostała ochronę od Służby Ochrony Państwa. Według dziennikarzy tvn24.pl to jej kierowca we wtorek zderzył się z tramwajem.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji lekceważy artykuł konstytucji o tym, że nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu - zakomunikowała Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie.
Otwieramy pasaż hańby, pokazujemy nazwiska i wizerunki osób, które są sprawcami tortur kobiet - mówiły aktywistki podczas happeningu w pasażu Wiecha.
Byłe władze uczelni i profesorowie dystansują się od zawoalowanego oświadczenia nowego rektora Uniwersytetu Warszawskiego w sprawie protestów po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Inne polskie uczelnie ostro potępiły TK.
W środę w ramach protestu przeciw zakazowi aborcji kobiety nie idą do pracy. Ale oprócz tego będzie też protest na ulicy. Start pod siedzibą Ordo Iuris.
Michał Moskal, warszawski radny PiS i szef partyjnej młodzieżówki, przydzielił działaczom kościoły, które mają ochraniać. A Strajk Kobiet wzywa, by zamiast przed kościołami demonstracje organizować teraz przed domami przeciwnikow aborcji.
Przed budynkiem, w którym mieszka sędzia Trybunału Krystyna Pawłowicz, zebrali się we wtorek wieczorem przeciwnicy zakazu aborcji.
Niecałe dwie godziny po zakończeniu jednego protestu przed gmachem Sejmu zaczął się kolejny.
- Ci, którzy wzywają do demonstracji, ale i ci, którzy uczestniczą, sprowadzają niebezpieczeństwo powszechne. A wiec dopuszczają się poważnego przestępstwa - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w nagranym oświadczeniu, w którym wystąpił z... "kotwicą" Polski Walczącej w klapie.
Kilkanaście punktów jest na liście żądań przedstawionej we wtorek przez Martę Lempart. Kolejny protest szykuje się "z niespodzianką" - jak zapowiada liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. I odbędzie się na ulicach Warszawy w środę, podobnie jak w innych polskich miastach.
Łącznie w czasie poniedziałkowego protestu stołeczni policjanci zatrzymali sześć osób, w tym kierowcę bmw, który potrącił uczestniczkę blokady.
O godz. 14 na Wiejskiej w Warszawie zaczęli gromadzić się przeciwnicy zakazu aborcji. W czasie manifestacji Marta Lempart przedstawiła postulaty, które dotyczyły nie tylko prawa do aborcji i zaprosiła na kolejny "spacer" w obronie praw kobiet.
- Ktoś mnie podniósł, ktoś mnie kopnął. Zdążyłam jeszcze wyciągnąć kartkę z hasłem "Wypierdalaj", kiedy rzuciła się na mnie jakaś dziewucha w niebieskim polarze, a z nią jakiś chłoptaś - opowiada "Wyborczej" Angelika Domańska, kobieta, którą ze schodów kościoła pw. św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu zrzucili pilnujący świątyni narodowcy.
Znana cukiernia Lukullus poinformowała na Facebooku o nowych ciastkach. To napoleonki w specjalnej wersji na Strajk Kobiet.
Wiem, że grzecznie już było, a rewolucja ma swoje prawa. Ale tam, gdzie zaczyna się dewastacja, te prawa coraz trudniej wytłumaczyć - mówi stołeczny konserwator zabytków i apeluje, by podczas protestów przeciwko zakazowi aborcji nie niszczyć zabytków.
We wtorek rano nasz dziennikarz dotarł na miejsce spontanicznej blokady pl. Wilsona. Rozpoczęła się o godz. 8 od strony ul. Krasińskiego.
Na widok protestu pod jednym z kościołów w Warszawie taksówkarz zahamował, wysiadł i zaczął wymyślać zgromadzonym przed świątynią kobietom. - Nie pochwalamy agresywnego zachowania - mówi przedstawicielka korporacji taksówkarskiej i informuje, że mężczyzna został już zwolniony.
Wiceprezydent miasta poleca miejskim szpitalom, by do czasu publikacji wyroku TK nie przestawały wykonywać aborcji z powodu ciężkich wad płodu. Dyrektor Szpitala Bielańskiego deklaruje, że się dostosuje. Choć nie bez wątpliwości.
Narodowcy strzegli w niedzielę kościołów przed kobietami protestującymi przeciwko zakazowi aborcji. Kilka poturbowali. Policja tłumaczy, że to prywatna sprawa Kościoła, a Kościół - że występowali w słusznej sprawie. A narodowcy powołują właśnie Straż Narodową.
Rafał Trzaskowski opublikował pierwsze stanowisko Ruchu Wspólna Polska od czasu jego powołania. Stanowczo krytykuje w nim wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji.
Pomnik papieża Jana Pawła II w Konstancinie został oblany czerwoną farbą. To prawdopodobnie jeden z elementów przetaczającej się przez Polskę fali protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.