Około 15 tys. litrów szkodliwych substancji przechowywano w firmie na warszawskim Paluchu. Policja zatrzymała trzech podejrzanych, którym za ten proceder grozi nawet dziesięć lat więzienia.
Na terenie zakładu zajmującego się recyklingiem przy ulicy Żwirki i Wigury 2, służby przeprowadziły dużą akcję. Znaleziono pojemniki z substancjami chemicznymi, które mogą służyć do wzniecania pożarów.
Kolejny pożar wybuchł w niedzielę w Warszawie. Tym razem płoną odpady. Dym widać było nad południową częścią miasta.
Sterty śmieci, ludzkie odchody, martwe zwierzęta i nieznośny smród. A to wszystko w centrum Warszawy. Opuszczona przez właściciela działka na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej od dawna sprawia miastu problemy. Teraz dochodzi do tego zagrożenie sanitarne.
W skrócie sytuacja wygląda tak: w kasie pusto, samochody rozbite, wójt leczy się po rajdzie samochodem po pijanemu, a potentat śmieciowy wycina hektary drzew. Mieszkańcy Dąbrówki pod Warszawą mają dość i obawiają się, że "niedysponowany" wójt może podjąć decyzję, której będą żałować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)