Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w poniedziałek, 4 września, program inwestycji w bloki z wielkiej płyty. Nie zająknął się, że jest niemal identyczny z tym, który miał być sfinansowany z unijnych pieniędzy zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy. Dostęp do tych pieniędzy blokuje PiS.
Zespół naukowców z Politechniki Warszawskiej dostał grant na opracowanie koncepcji osiedla modułowego dla Ukraińców, którym Rosjanie zburzyli domy. Ma powstać z prefabrykatów. - Potrzeby mieszkaniowe w Ukrainie są gigantyczne, miasta wyglądają tam jak Warszawa po powstaniu - mówi architektka.
Jeżeli wysiądziemy z metra na stacji Słodowiec albo Stare Bielany, nasz wzrok napotka charakterystyczne bloki z lekko spadzistymi dachami. Niektóre wciąż z oryginalną, ceglaną elewacją. Są dziełem małżeństwa Kazimierza i Marii Piechotków, którzy zdefiniowali nie tylko dzisiejsze Bielany, ale - do pewnego stopnia - całą Polskę.
- Według mojej wiedzy w Warszawie jesteśmy prekursorem. Ale inne spółdzielnie i wspólnoty pewnie to podchwycą: wymiana balkonów na większe to prosty sposób na podniesienie standardu mieszkań - mówi administratorka osiedla na warszawskim Służewcu.
Funkcjonalne, dobrej jakości, z możliwością montowania różnych rodzajów elewacji - domy ze zwycięskiej pracy konkursowej pracowni BBGK w niczym nie przypominają bloków z wielkiej płyty z lat 70.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.