O tym, że Warszawa to miejska wyspa ciepła, wiadomo od dawna. Ale ta wyspa nie nagrzewa się wszędzie tak samo. Mamy mapę, na której ze szczegółami widać, gdzie miasto gotuje się najbardziej. I to wcale nie jest Śródmieście. Wskazujemy najbardziej gorące obszary miasta.
W nocy ze środy na czwartek (z 10 na 11 lipca) padł nowy rekord temperatury w Warszawie. W najchłodniejszym momencie termometry wskazywały 23,4 stopni Celsjusza. Była to najcieplejsza noc w historii, od początku pomiarów.
IMiGW prognozuje upały w najbliższych dniach. W Warszawie w ciągu dnia nawet do 35°C, a w nocy 23°C.
Niby jest, ale często jakby w ogóle jej nie było. Postanowiłem sprawdzić, jak jest naprawdę z klimatyzacją w miejskich autobusach, metrze i tramwajach. Jeździłem 19 różnymi pojazdami.
35 stopni Celsjusza - tyle pokazywały we wtorek, 15 sierpnia słupki termometrów w Warszawie. Dla wielu to powód do radości, bo w dzień wolny od pracy mogą się cieszyć tropikalną pogodą. IMiGW ostrzega jednak przed skutkami upałów.
Wielki na kilka pięter zdrowy kasztanowiec daje cień mieszkańcom Koszykowej, ale jego korzenie niszczą podjazd do żłobka. Dlatego śródmiejscy urzędnicy chcą go wyciąć.
Na jednej ze śródmiejskich ulic omal nie doszło do tragedii. Matka pozostawiła troje dzieci w zamkniętym samochodzie, który na słońcu bardzo szybko się rozgrzał.
Upały wracają do Warszawy. W najbliższych dniach temperatura maksymalna w dzień wyraźnie przekroczy 30 stopni. Najcieplej będzie w czwartek - do 34 stopni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie 2 stopnia dla Mazowsza do 23 lipca.
Po upalnym tygodniu przez Warszawę przeszła burza. Największe straty odnotowano na trasie S8, gdzie zalane zostały samochody.
Upały w Warszawie. Dramatycznie ubywa wody w Wiśle, wskaźnik na bulwarach pokazuje tylko 44 cm. - Jeśli poziom wody spadnie do 35 cm, będziemy mieć do czynienia z dramatyczną sytuacją - mówi pełnomocnik ds. Wisły.
Upał daje się we znaki pacjentom. W salach szpitalnych próżno szukać klimatyzacji, więc rekonwalescencja po operacjach czy zabiegach przebiega w ponad 30 st. C. - To może być niebezpieczne dla zdrowia - alarmuje lekarz.
Mieszkańcy Sadyby nie szczędzą gorzkich słów plażowiczom, którzy podczas upałów przyjeżdżają się chłodzić nad Jeziorkiem Czerniakowskim. Głośna muzyka, libacje i swąd z grilla są tu na porządku dziennym.
Fala upałów dotarła do Warszawy, przed nami kilka dni z temperaturą powyżej 30 st. C. Zespół Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy zarządził rozstawienie kurtyn wodnych w najbardziej odsłoniętych i najmniej zielonych częściach miasta.
Mieszkańcy wypominają, że służby miejskie tuż przed upałami, a nawet gdy już one przyszły, kosiły na potęgę trawniki. Teraz te przypominają suchy step.
W samochodzie zamknięte były trzy- i pięciolatek. Policjantów zawiadomił przechodzień. Ci wybili szybę, by uwolnić chłopców.
Po słonecznym i upalnym weekendzie w poniedziałek, 20 czerwca czeka nas załamanie pogody, nawet z lokalnymi trąbami powietrznymi. Do Warszawy zbliżają się burze z gradem i silny wiatr.
Kalendarzowe lato za trzy dni, ale upał do Warszawy dotarł już dziś. Na jak długo zostanie w stolicy taka pogoda?
Upały na dobre zaatakują Warszawę w niedzielę (19 czerwca). Temperatura tego dnia osiągnie nawet 35,4 st. C. Z niedzieli na poniedziałek czeka nas z kolei tropikalna noc. O północy temperatura wyniesie aż 28,3 st. C.
Upały w Warszawie prognozowane są w niedzielę, 25 lipca i w poniedziałek, 26 lipca. IMiGW ostrzega też przed burzami z gradem.
Upały w Warszawie. Meteorolodzy zapowiadają, że środa, 14 lipca będzie jednym z najgorętszych dni w roku, możliwy jest rekord temperatury w Warszawie.
Do Polski wracają upały. W poniedziałek termometry wskażą nawet 30 st. C. Będzie to jednak krótki skok temperatury.
Podtopienia, zerwane dachy. Ponad 300 razy interweniowali strażacy w Warszawie i okolicy z powodu burz, które przeszły nad Warszawą i okolicami we wtorek, 22 czerwca. Upalnie i burzowo będzie też w środę (23 czerwca) i w kolejnych dniach.
Burze z gradem w Warszawie i na Mazowszu. IMGW ostrzega przed burzami z ulewnymi opadami deszczu, a nawet gradem. Łowcy Burz nie wykluczają pojawienia się trąby powietrznej.
Fala upałów jeszcze bardziej się rozkręca. W sobotę i niedzielę Warszawa będzie się prażyć w słońcu, temperatura po południu osiągnie 32,5 stopnia.
Ważne są proste działania: ustąpić miejsca i otworzyć okno. Kupić zimny napój. Podzielić się noszoną w plecaku czy torbie butelką wody. Podprowadzić w cień. To proste sposoby na ocalenie życia - pisze Ignacy Dudkiewicz.
Zapominamy o najprostszych zasadach, jak picie wody, zasłanianie głowy czy odstawienie kawy. Szpitale w upalne dni odnotowują wzrost zgłoszeń z powodu zasłabnięć.
W nowej części biblioteki przy ul. Koszykowej w pogodne dni trudno pracować, bo przez szklany dach wpadają do środka promienie słońca. Mają temu zaradzić markizy i rolety. Ich montaż spowoduje zamknięcie biblioteki na dwa letnie miesiące.
Gorąco! Z roku na rok coraz bardziej i dłużej, więc coraz trudniej jest nam normalnie znieść lato w mieście. Z instytucji pozbawionych klimatyzacji i wiatraków pracownicy wychodzą coraz wcześniej, niektórzy już o 13. W biurze po prostu nie da się wysiedzieć.
Wysokie temperatury będą nam towarzyszyć do soboty. Zagrażają przede wszystkim dzieciom oraz osobom starszym. Ci drudzy coraz liczniej zgłaszają się do oddziałów ratunkowych szpitali.
Upał zelżał. Można znowu zebrać myśli roztopione przez skwar na bezładną masę. Dlaczego upały w mieście tak bardzo nam doskwierają? Wszystko przez miejskie wyspy ciepła - zjawisko, któremu da się zaradzić. W Warszawie też by się dało, ale trzeba chcieć.
W związku z wzrostem temperatury, władze Warszawy wystawią na ulice kurtyny wodne. Zraszacze będą czynne od środy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.